Kolejna fala zwolnień w Microsofcie - 7800 osób straci pracę
Amerykańska korporacja już w ubiegłym roku zapowiadała, że nie zamierza inwestować w nierentowane oddziały. Firma kilka miesięcy temu rozpoczęła wielką restrukturyzację, ale niezbędne są kolejne cięcia.
Od wielu miesięcy otrzymujemy sygnały o restrukturyzacji w oddziale zajmującym się smartfonami. Microsoft kupił Nokię za 7,6 mld dolarów i już na samym początku zapowiedział wielką falę zwolnień.
Dzisiaj pojawiła się oficjalna wiadomość, według której pracę straci 7800 osób. Oczywiście szef korporacji – Satya Nadella – zapowiedział, że firma pomoże wszystkim pracownikom w szukaniu nowego zatrudnienia.
W ubiegłym roku pojawiła się informacja o zwolnieniu 18 000 ludzi, ale trudno powiedzieć, czy dzisiejszą wiadomość możemy połączyć z tamtymi doniesieniami.
Przedstawiciele korporacji z Redmond podkreślają, że działania pozwolą oddziałowi smartfonów w bardziej funkcjonalny sposób działać i przygotować się na kolejne miesiące rywalizacji na rynku.
Sympatycy Xboksów mogą spać spokojnie. Według ostatnich informacji wszyscy przedstawiciele amerykańskiej firmy zamierzają rozwijać konsole, infrastrukturę sieciową oraz integrację z komputerami osobistymi. W tym dziale nie powinniśmy być świadkami tak drastycznych decyzji.