Posłuchajcie, jak brzmi apokalipsa
W oczekiwaniu na premierę Everybody's Gone to the Rapture zostaliśmy uraczeni materiałem o tym, w jakim duchu powstaje soundtrack do tej ambitnej i nietypowej produkcji studia The Chinese Room.
Everybody's Gone to the Rapture stawia gracza w sytuacji granicznej. Protagonista przeżywa ostatnią godzinę swojego życia, które zakończy apokalipsa. Rozgrywka polega na oddaniu w ręce odbiorcy 60 minut bez postawionego konkretnego celu - to gracz kreuje historię, w jakiej weźmie udział, składając ją w logiczną całość z odkrytego ułamka zawartości tytułu.
Musicie przyznać, że The Chinese Room 11 sierpnia wyprawi nas na szalenie ciekawy i jeszcze niezbadany grunt przez deweloperów grunt.
Tymczasem, kompozytorzy Jessica Curry i Jim Fowler opowiadają o ścieżce dźwiękowej do tej produkcji rozgrywającej się w brytyjskim miasteczku. Jeden z autorów muzyki do Everybody's Gone to the Rapture opisuje swoimi słowami tę grę-przeżycie jako "angielska apokalipsa z nadzieją na lepsze".