Kinect to ukryty szpieg
O tym, że ostatnia aktualizacja systemu Xbox 360 wprowadziła obsługę kontrolera Kinect zapewne już wiecie. Jak się jednak okazuje wraz z nią Microsoft zastrzegł sobie też prawo do szpiegowania własnych użytkowników za pośrednictwem wspomnianej kamery.
O tym, że ostatnia aktualizacja systemu Xbox 360 wprowadziła obsługę kontrolera Kinect zapewne już wiecie. Jak się jednak okazuje wraz z nią Microsoft zastrzegł sobie też prawo do szpiegowania własnych użytkowników za pośrednictwem wspomnianej kamery.
Jeśli uważnie przyjrzymy się regulaminowi jesiennej aktualizacji systemu to w punktach nr 9 i 12 znajdziemy klauzulę o prawie do podglądania oraz przywłaszczania sobie obrazu i dźwięku zarejestrowanego przez Microsoft przy użyciu Kinecta. W praktyce oznacza to, że jeśli mamy Xboksa podpiętego do internetu, pracownicy firmy mogą na bieżąco obserwować nasze poczynania. Osoby korzystające z nielegalnego oprogramowania powinny czuć się tym samym otrzeżeni. Posprzątajcie swój pokój z kradzionego towaru, zanim odwiedzą Was panowie w niebieskich mundurach...
