Rekordowe zainteresowanie nadchodzącym Star Wars Battlefront - DICE mówi o grafice
Po ujawnieniu pierwszych informacji oraz wideo prezentującego moc silnika graficznego utworzyły się już dwie grupy osób, z których to jedni zachwycają się nadchodzącą grą, drudzy zaś ochłonęli w 100% i nie są już nią zainteresowani.
Dla niektórych kontrowersyjny brak "singla" i teoretyczna dewolucja niż ewolucja mechaniki gry sprawia, że tytuł nie jest już tak atrakcyjny jak w chwili wypuszczenia piątkowego zwiastuna.
Nie zmienia to jednak faktu, że wspomniany trailer bije wszelkie rekordy popularności. w przeciągu pierwszej doby obejrzało go aż 5,806,637 osób, z czego aż 83,191 polubiło film na YouTube, a tylko 2,609 wydało mu negatywną opinię. Obecnie niecałe dwa dni po premierze licznik wskazuje aż 9 046 717 wyświetleń. Jak widać zainteresowanie grą jest bardzo duże, co zwiastuje bardzo dobre wyniki sprzedażowe.
Dla porównania warto wspomnieć iż obydwa zwiastuny siódmej części sagi Star War mają odpowiednio 16 milionów i 35 milionów odsłon, dla pierwszego i drugiego z nich.
Dodatkowo jeden z przedstawicieli DICE wypowiedział się na temat grafiki, jaką ujrzymy w ich najnowszej grze. Jesper Nielsen stwierdził, że firma chce pójść w jakość, a nie ilość. dlatego też są pewne ograniczenia, jak na przykład w liczbie graczy dostępnych na jednej mapie.
Pragnie też zaznaczyć, że po tym co fani mówili o Battlefieldzie 4 - czyli, że nie jest aż tak wielkim skokiem graficznym względem trójki - chciałby, aby gracze dostrzegli to jak będzie odwzorowane środowisko, jednostki, pojazdy i cały klimat sagi Gwiezdnych Wojen, bo to tak naprawdę będzie stanowiło o pięknie nowego Star Wars: Battlefront.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Star Wars: Battlefront (2015).
