Szturmowanie domów w Rainbow Six: Siege uwiecznione na pierwszych filmikach
Pamiętacie pierwszy, spektakularny zwiastun najnowszej odsłony , który bardzo szybko podbił serca graczy obiecywaną możliwością niszczenia otoczenia? Właśnie trwają zamknięte testy i powoli w sieci zaczynają pojawiać się pierwsze nagrania z rozgrywki.
Jestem człowiekiem z reguły nastawionym sceptycznie do zapowiedzi. Wielokrotnie przejechałem się na tym, że autorzy obiecywali mi kawał fajnej rozgrywki, a ostatecznie dostawałem zaledwie zalążek tego, czym w założeniach miał być dany produkt. Gdy oglądam te nagrania z nie mogę się oprzeć wrażeniu, że znowu zostałem okłamany. Wiedziałem od początku, że nie wszystko wypali. Przecież nie moglibyśmy zrównać całego domu z ziemią. No, ale bez przesady.
Spójrzcie tylko na filmiki. Generalnie jest to zwykła, drużynowa strzelanka, która pozwala nam rozwalać ściany oznaczone żółtymi krzyżykami. Ot, cała filozofia. Za pomocą ładunków wybuchowych wysadzimy również część normalnych ścian. Niestety nie da się przez nie przejść, bo blokuje nas zbrojenie, ale przynajmniej przeciśniemy pomiędzy przęsłami kilka salw z karabinu.
Można się rozejść.
Czy będzie to zawód na miarę ? Dowiemy się zapewne już niebawem.
Tak wyglądał zwiastun na ubiegłorocznym E3
A tak prezentuje się rzeczywistość
Przegląd map dostępnych w wersji Alpha
No i na koniec bardzo słabo wyglądająca destrukcja otoczenia
