Geralt toczy pojedynek z Wiwerną na 7 minutach nowego gameplayu!
Game designer z CD Projekt RED, Damien Monnier, był gospodarzem panelu, gdzie opowiedział na przykładzie Dzikiego Gonu o tym, jakie możliwości daje studiu moc PS4 i XONE. Na deser zapraszam na świeży gameplay, którego nie można przegapić!
Rodzimi deweloperzy chcieli w pewnym momencie prac nad grą obdarzyć ją monstrualną ilością drobnych elementów, latających w powietrzu po całym ekranie, jednak zrezygnowali z tego ze względu na duże obciążenie dla przewidzianego budżetu i sprzętu. Przeszkadzało w tym głównie nawigowanie NPC-ami i potworami, mającymi w takim środowisku się prawidłowo poruszać.
Każdy ruch niegrywalnej postaci to koszta, a kiedy jest ich 30 albo 40, to wymagania drastycznie rosną - jest to jednak w pełni możliwe, dzięki właściwościom ostatniej generacji konsol.
Skutkuje to m.in. występowaniem zdarzeń, w których dużą rolę odgrywa nie tylko gracz, ale i świat gry. Jeden z testerów jadąc konno został zaatakowany przez grupę bandytów, którzy również jechali wierzchem. Po chwili wywiązała się bójka, którą przerwały wyrwane z cienia lasu potwory i zarżnęły bandytów.
Siła konsol, którą twórcy najwidoczniej starają się wykorzystać w stu procentach, przekłada się także na mniej oczywiste zdarzenia. Jeżeli zdarzy się wam pozbawić życia sarenkę w lesie, to liczcie się z tym, że zapach krwi zwierzęcia może przyciągnąć pobliskie stwory.
Na koniec nowy gameplay z odbywającego się PAX East, na którym Geralt robi to, co wychodzi mu najlepiej - zabija potwory. I to w 1080p i 60 FPS.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Wiedźmin 3: Dziki Gon.