Andrew House o planach Sony na 2015 rok oraz atakach DDOS na PlayStation Network
Podczas wywiadu dla japońskiego Nikkei jeden z najważniejszych działaczy związanych z marką PlayStation zdradził nam dlaczego PS4 i PS Vita nie dotarły jeszcze do Chin, jakie są oczekiwania wobec sprzedaży pierwszej z tych konsol oraz jakie przeciw działania zostaną podjęte, aby uchronić się przed kolejnymi atakami hakerów.
Przede wszystkim warto zacząć tu od obietnic Andrew House'a dotyczących obrony PSN. Stwierdził on bowiem, że w ciągu kilku najbliższych dni, wraz ze swoimi współpracownikami obgadają całą sprawę i postanowią jakie inwestycje należy podjąć w tym celu. Zaznaczył przy tym, że przed DDOS-em nie da się uchronić w 100%, jednakże Sieć PlayStation Network zostanie na tyle ulepszona, aby zmniejszyć skuteczność takich poczynań do minimum.
Ponadto dowiedzieliśmy się, że Sony jest zadowolone ze współpracy z rządem Chińskiej Republiki Ludowej, dzięki czemu już niedługo ich konsole trafią na tamtejszy rynek. Niestety opóźnienie wynikło z cenzury jaka panuje w tym kraju oraz próśb Chińczyków o wzbogacenie PS4 o kolejne gry familijne - co oczywiście przełoży się na plan wydawniczy na całym świecie.
PlayStation od jakiegoś czasu pracuje już nad kolejnymi produkcjami przeznaczonymi dla całej rodziny.
Odnośnie sprzedaży, jaką osiąga już current-gen Japończyków Andrew House powiedział, iż w 2015 roku firma chce aby sprzedało się jeszcze więcej egzemplarzy w ubiegłym okresie analogicznym. Na dodatek powiedział, że PS4 przebija popularnością nawet PS2, gdyż w pierwszym roku czarnula powędrowała "tylko" do 10,6 mln odbiorców.
Pozostaje nam życzyć, aby firma osiągnęła oczekiwane rezultaty, dzięki czemu my jako gracze skorzystamy na tym pod postacią Sieci odpornej na ataki i biblioteki wspaniałych gier.
