CD Projekt pragnie równo traktować obie konsole [Aktualizacja#1]

Dlatego też znów postanowiło wystawić nerwy graczy na próbę. W tym razem mniej istotnej kwestii niż edycja kolekcjonerska, ale również wpasowując się w wolę giganta z Redmond.

Jak wszyscy wiemy, Sony dołożyło troszkę kasy do produkcji PlayStation 4 zapewniając sobie małą przewagę technologiczną nad konkurentem. Jednym z pozwalających na to tricków był montaż technologii GDDR5, która dodaje podzespołom odpowiadającym za grafikę sporawe pokłady mocy.

Niestety panowie z CD Projekt Red uznali, że chcą aby wersje na Xboksa One i PS4 były takie same, dlatego postanowili lekko wykastrować tą na hardware Japończyków.

Zawsze chcieliśmy dostarczyć najlepsze możliwe przeżycia naszym graczom, bez zważania na platformy. więc nie chcemy dawać specjalnych bajerów graficznych tylko jednym z nich.

Na co będzie miało to wpływ? Między innymi na lekko gorszy anty-aliasing.

Na deser macie film, na którym przedstawiciel studia opowiada o Wiedźmin 3: Dziki Gon w mniej niż 40 sekund. Zgodnie z nagraniem zakup trzeciego Wieśka ma być udaną inwestycją w ponad 100 godzin świetnej rozgrywki - trzymamy za słowo.

CD Project Red wypowiedział się również w kwestii dodatkowej zawartości edycji kolekcjonerskiej dla konsoli Xbox One. Jak zwykle wszystko rozchodzi się o lepszą sprzedaż. Nasi rodacy bronią się tym, że nie łamią swoich zasad, bo nie oferują żadnych ekskluzywnych DLC. 

Pragną tylko dać fanom Microsoftu coś, co zwiększy sprzedaż na tę konsolę, a zarobioną kasę zainwestować w produkcję kolejnej gry.

Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Wiedźmin 3: Dziki Gon.