Visceral już planuje Dead Space 3...
...jednak prawie pod tym samym warunkiem, co EA kolejne Medal of Honor: sequel musi znaleźć uznanie w oczach graczy i krytyków, a wtedy będzie zielone światło dla kontynuacji. Co się w niej znajdzie? Są już pierwsze zarysy...
...jednak prawie pod tym samym warunkiem, co EA kolejne Medal of Honor: sequel musi znaleźć uznanie w oczach graczy i krytyków, a wtedy będzie zielone światło dla kontynuacji. Co się w niej znajdzie? Są już pierwsze zarysy...
"Zaplanowaliśmy sobie, w jakim kierunku chcielibyśmy z tym pójść. Może nie co do konkretnych detali... Ale na przykład wydaliśmy ostatnio nowelę Martyr. Rozmawialiśmy o powstaniu religii Unitologów... Myśleliśmy o wielu sprawach, ale tak jak w przypadku Dead Space 2 - musimy mieć wsparcie graczy, aby to zrobić. Miejmy nadzieję, że gdy gra wyjdzie, spodoba się ludziom, będzie miała wsparcie krytyków i wiele osób ją kupi. A wtedy będziemy mieli możliwość zrobić kolejną. Nikt nie zdecyduje się jej zrobić tak po prostu. Musisz mieć ludzi, których to interestuje. To właśnie było wspaniałe w Dead Space 2 - był taki ogrom wsparcia, że łatwo było nakłonić firmę, aby dała nam szansę zrobić sequel. Gry są skomplikowane i kosztowne. To naprawdę pomaga, gdy stoi za tobą rzesza ludzi, którzy ekscytują się tym, co robisz i wspierają cię. Wtedy możemy robić wspaniałe rzeczy. Pracujemy naprawdę ciężko, aby ta gra była lepsza i byśmy dostali szansę zrobienia Dead Space 3, 4, 5, 6, 7, 10 i 20"
- stwierdził producent sequela, Steve Papoutsis w wywiadzie dla Eurogamera. Ciężko nie doceniać entuzjazmu ekipy Visceral Games - ale czy na pewno chcielibyśmy doczekać Dead Space 10?