Mamy potwierdzenie - Microsoft za pomocą Kinecta szpieguje graczy!
Stało się! W końcu otrzymaliśmy potwierdzenie wcześniejszych doniesień, według których amerykańska korporacja za pomocą Kinecta szpieguje graczy. Włodarze firmy z Redmond mogą zobaczyć każdego gracza, śledzić ruchy i przyglądać się wydarzeniom z jego domu. Totalna inwigilacja!
Tytuł i wstęp do tej wiadomości to oczywiście żart. Zapewne pamiętacie, że w Watch Dogs możemy dowolnie hakować kamery i w taki sposób przyglądać się mieszkańcom Chicago. Jak się okazuje w trakcie zabawy mamy możliwość zerknięcia do domu pewnego nerwowego gracza za pomocą „KINEKT-a”.
Cała sytuacja to dobrze przygotowany i przemyślany Easter Egg, który został udokumentowany przez redakcję Eurogamera. Kto wie, może także i nasze Xboksy służą do totalnej inwigilacji... ;)
Warto wspomnieć, że kiedyś brytyjskie służby specjalne rozważały użycie Kinecta do masowej obserwacji obywateli.