The Order: 1886 - gdzie się podziały te szczegóły?
Najnowszy materiał z The Order: 1886 rozczarował wielu graczy i wcześniej Zax przedstawił Wam stanowisko w tej sprawie jednego z przedstawicieli Ready at Dawn. Jak się okazuje grze można zarzucić nie tylko „monotonnie” i „klonowanie”, a także wyraźną różnicę w grafice względem pierwszych materiałów.
Poniższa grafika robi dzisiaj furorę w branżowych mediach. The Order: 1886 poznaliśmy jako produkcję, która pokaże prawdziwą moc japońskiego sprzętu – na pierwszych filmikach i screenach widzieliśmy efektowną dbałość o szczegóły, która potrafiła zszokować. Nie będzie dla Was pewnie wielkim zaskoczeniem, że najnowsze wideo odbiega od wcześniejszych „standardów”.
Nie możemy jednoznacznie określić, czy mamy tutaj przyjemność z tym samym fragmentem rozgrywki, ale nie da się ukryć, że obie sceny są bardzo podobne. Śmiem nawet twierdzić, że są porównywalne tylko w nowej odsłonie brakuje „odrobiny” szczegółów.
(Po kliknięciu na grafikę zostaniecie przeniesieni do obrazka o większej rozdzielczości)
[Aktualizacja 19:50]:
- Także w tej sprawie postanowił wypowiedzieć się Andrea Pessino, który poinformował, że w grze pojawią się różne stroje. Bardziej "uroczyste" mundury nie zostały usunięte z gry. (klik).