Czy zwolnienia w Naughty Dog powinny nas aż tak martwić?

Firma Naughty Dog odpowiada za gry z serii Uncharted oraz wysoko oceniane The Last of Us. W ostatnim czasie ze studia odeszło wielu znakomitych projektantów. Czy gracze powinni przykładać aż tak wielką wagę do transferów na rynku pracy w branży gier wideo?

W ostatnim okresie wielu prominentnych deweloperów odeszło z firmy Naughty Dog. Należą do nich między innymi Nate Wells, scenarzystka serii Uncharted Amy Henning, oraz reżyser Uncharted 4, niejaki Justin Richmond. Jest to efekt naturalnej polityki kadrowej przedsiębiorstwa, gdzie uznawani pracownicy decydują się na szukanie swojej szansy, oraz nowych wyzwań, gdzie indziej. Politykę personalną Naughty Dog postanowił skomentować Naito Arata, szef marketingu Sony na terenie Azji.

''Ostatnie transfery pracowników odchodzących z Naughty Dog przyczyniły się do dużej ilości wiadomości w prasie oraz mediach internetowych. Tak jak jest to w branży filmowej, tak i na rynku gier wideo dochodzi do zmiany kadry pracowniczej. Po tym jak udało się opracować tak uznaną grę jak The Last of Us, to raczej naturalne, że twórcy będą bardziej doceniani na rynku pracy i lepiej opłacani.''

Naughty Dog powstało w roku 1986 i przez cały okres swojej działalności oferowało graczom wysokiej jakości produkty. W roku 2001 firma z Kalifornii została przejęta przez Sony Computer Entertainment i od tej pory pisze gry tylko z myślą o platformach japońskiego giganta.

Ostatnim wielki sukcesem studia jest The Last of Us, które trafiło na konsolę PlayStation 3. Gra zebrała bardzo wysokie oceny w prasie, oraz zdobyło wiele nagród. W planach jest wersja na najnowszą konsolę Sony.