Zbiórka na przystawkę do Dualshocka zakończona fiaskiem

Gry
1728V
Zbiórka na przystawkę do Dualshocka zakończona fiaskiem
Kuba Kleszcz | 26.04.2014, 12:13

tripleShock, przystawka wydłużająca żywotność pada do PS4, nie będzie produkowana na szeroką skalę. Z zakładanych 15 tys. dolarów kanadyjskich uzbierano zaledwie... 636 dolców. Jeszcze w kwietniu możemy także otrzymać okazję na przygaszenie Dualshocka 4.

Trwająca miesiąc zbiórka pieniędzy zakończyła się 5 dni temu. Wsparło ją łączną sumą 636 dolarów kanadyjskich zaledwie 10 osób z całego świata.

Dalsza część tekstu pod wideo

Wśród zalet takiego urządzenia znaleźć można było absolutny brak ingerencji w strukturę pada (nie można niczego zepsuć i nie trzeba się bawić w rozkręcanie Dualshocka), a także wydłużenie czasu pracy pada, który dla wielu graczy, w tym dla mnie, jest skandalicznie niski.

Właścicielom PS4 pozostaje póki co kupić bardzo długi kabel USB lub drugiego Dualshocka, który ładowałby się w czasie grania. Stronę tripleShocka na Kickstarterze znajdziecie w tym miejscu.

Pojawiła się także plotka, która wypłynęła od Tiduxa, branżowego insidera, mającego już nieraz rację odnośnie choćby specyfikacji czy funkcjonalności PS4, zanim te zostały ogłoszone.

W nadchodzącej aktualizacji, opatrzonej numerkiem 1.7 i mającej się pojawić ostatniego dnia kwietnia, Sony ma w końcu zawrzeć opcję zmniejszenia walącego nam po oczach w nocy światła z lightbara, umieszczonego na przodzie pada, co miałoby się przełożyć na żywotność jego akumulatora.

Pozostaje nam czekać na oficjalne potwierdzenie tego doniesienia przez Sony. Pełną listę nowości wprowadzonych przez aktualizację 1.7 znajdziecie tutaj.

Źródło: własne

Komentarze (54)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper