MGS V: Ground Zeroes przechodzi się w mniej niż 2 godziny - za pierwszym razem
Hideo Kojima prezentował ostatnio ochoczo swoje zdjęcia, prezentujące m.in. ekskluzywny tryb Deja Vu w Metal Gear Solid V: Ground Zeroes. Miód wylewał się z nich całymi beczkami. Szkoda, że do tych słodkości trzeba dolać wiadro dziegciu.
Problem polega na tym, że przygoda Snake'a w MGS V: Ground Zeroes będzie krótka. Naprawdę krótka. Wg Game Informera, którego redaktorzy mieli już okazję położyć łapki na pełnej wersji Ground Zeroes, przejście całej głównej kampanii zajmuje mniej niż dwie godziny. W wyniku nie zawierają się oczywiście misje poboczne i ekskluzywna zawartość (taka jak Deja Vu).
"Wnioskując po głównych misjach fabularnych, Ground Zeroes jest naprawdę krótkie. Skończyliśmy grę w mniej niż dwie godziny" - można przeczytać w najnowszym numerze Game Informer.
Kojima chciał nam zapewnić swego rodzaju prolog do właściwej wersji Metal Gear Solid V. W tym przypadku słowo "prolog" pasuje jak ulał - to zaledwie krótkie wprowadzenie do głównego dania, czyli Phantom Pain.
