Twórcy opowiadają o inspiracjach i głównej idei przyświecającej Alien: Isolation
W dzisiejszych czasach brakuje gier, które byłyby w stanie przestraszyć nas tak jak dawniej czyniły to gry z serii Silent Hill czy Resident Evil - producenci z Creative Assembly pragną zapełnić tę pustkę.
Po pierwszych zapowiedziach omawianej produkcji oczekiwania wobec nowego projektu, osób znanych głównie z strategii sygnowanych logiem Total War, poszybowały w górę niczym prom kosmiczny. Dziś po zapoznaniu się z wypowiedziami Alistaira Hope'a (Dyrektora Kreatywnego) oraz Gary'ego Nappera (Głównego Projektanta gry) jestem pewien, że dostaniemy dzieło, na które czekaliśmy przez lata.
Na pierwszy ogień Edge'a poszedł Pan Hope:
Myślę, że ten zespół czerpie naprawdę dużo z Dead Space 1 i Resident Evil, lecz te marki poszły w kierunku, który nie jest... dobry. Myślę, że fani oryginałów zostali zmarginalizowani, a one (wyżej wymienione serie) są o kilka kroków od stania się kolejnymi Gears of War. Zostało już mało gier, które są prawdziwymi horrorami, inspirację można znaleźć w innych grach oraz dokopując się do archiwów.
Autor wymienił, jako przykłady, trzy tytuły służące mu jako muzy dla Obcego, a są to: Limbo, Thief: Deadly Shadows i Condemned.
Pan Napper uzupełnił wypowiedź kolegi dodając:
Zestawy przerywników filmowych i obładowanie broniami nie dają doświadczenia "ukrywania się w szafie", które dawniej towarzyszyło mi przy grach-horrorach. Jednak to wszystko zostało przejęte przez twórców niezależnych, którzy produkują gry przekonujące, trzymające w napięciu i klimatyczne. Nie często masz to zrobić w przestrzeni potrójnego A.
Miejmy nadzieję, że panowie z CA wykonają dobrą robotę a posiadacze PS3, PS4, X360 i XOne dostaną tytuł, który sprawi, że pochowają się do szaf. Na dowód poniżej zamieszczam kilka świeżutkich screenów. Data premiery nie została jeszcze ustalona.