Microsoft nie wymaga od deweloperów tworzenia gier w 1080p na Xboksa One
Miało być tak pięknie - nowe konsole, grafika generowana w rozdzielczości Full HD i betonowe 60 klatek animacji na sekundę. Idylliczną wizję next-genów szybko rozpędziły kolejne wieści o grach, które nie dobijają natywnie do 1080p (Battlefield 4, Ryse: Son of Rome) lub kiszą się w rozdziałce 720p (Killer Instinct). Microsoft przekazał, iż nie oczekuje od twórców, by ich gry chodziły w trochę ponad dwóch milionach pikseli.
Zajmujący się w Redmond oddziałem urządzeń Aaron Greenberg w rozmowie z OXM powiedział:
Niby najbardziej liczy się grywalność, ale fakt, że już na starcie część tytułów mniej lub bardziej zjeżdża poniżej rozdzielczości Full HD, nie wróży zbyt dobrze na przyszłość fanom orgiastycznych doznań wizualnych.