Afera z Medal of Honor przybiera na sile

Gry
1153V
Afera z Medal of Honor przybiera na sile
Roger Żochowski | 23.08.2010, 20:05

O tym, że w Medal of Honor będzie można śmigać po Sieci w roli taliba pisałem już jakiś czas temu, jednak dopiero teraz fakt ten zaczął zbierać swoje żniwa. Awanturę rozpoczął nie byle kto, bo sam minister obrony Wielkiej Brytanii.

O tym, że w Medal of Honor będzie można śmigać po Sieci w roli taliba pisałem już jakiś czas temu, jednak dopiero teraz fakt ten zaczął zbierać swoje żniwa. Awanturę rozpoczął nie byle kto, bo sam minister obrony Wielkiej Brytanii.xxxxx

Dalsza część tekstu pod wideo

 

 

W poprzednim poście zahaczającym o ten temat sporo osób wyraziło poparcie dla talibów i z otwartymi rękoma przyjęło możliwość wcielenia się w "zakapturzonego terrorystę". Nie wszyscy jednak podchodzą do sprawy w ten sposób.  

 

"Szokujące jest to, że znaleźli się ludzie, którzy akceptują możliwość odtworzenia działań prowadzonych przez talibów. To przecież z ich rąk dzieci straciły swoich ojców, a żony swoich mężów. Jestem zdegustowany i wściekły. Ciężko mi uwierzyć, że jakikolwiek obywatel naszego państwa chciałby zakupić taką całkowicie nie brytyjską grę. Zachęcam detalistów, aby pokazali swoje poparcie dla naszych sił zbrojnych i zbojkotowali ten niesmaczny produkt".

 

- oświadczył Liam Fox. Można więc powiedzieć, że z marketingowego punktu widzenia EA powoli zaczyna odnosić sukces. O grze zrobiło się głośno, a jak wiadomo w biznesie nie ważne jak się mówi, ważne by się mówiło. Czy jednak rzeczywiście jest tak kolorowo? Fox będzie naciskał, aby zakazano sprzedaży gry w Wielkiej Brytanii, a jeśli afera przybierze znacznie większe znamiona, kto wie jakie kroki podejmie w takiej sytuacji brytyjski rząd.

Źródło: własne

Komentarze (69)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper