Mad Max - masa szczegółów na temat nowej gry Avalanche Studios!
Po kilku informacjach na targach E3, o nowym tytule od Avalanche Studios zrobiło się cicho. Wszystko za sprawą zamkniętego pokazu dla bardzo wąskiego grona. Na szczęście zamknięte drzwi prezentacji, nie przeszkodziły informacjom wpaść w odmęty internetu. Oto Mad Max.
Liczba nowych faktów jest spora i nie są to jałowe informacje, które jedynie nakręcą hype. Po przeczytaniu wszystkiego, wiemy już czego oczekiwać po post nuklearnej wizji świata według twórców serii Just Cause.
A więc...
- Naszym głównym środkiem transportu jest Magnus Opus. Pojazd ten można ulepszać i dostosowywać do własnego stylu gry
- Opus posiada bardzo rozległe drzewko rozwoju
- Max może usunąć wrogów na wiele sposobów. Jeżeli lubisz cichy styl gry, oczyść posterunek za pomocą karabinu snajperskiego. Jeśli wolisz jednak bezpośrednią konfrontację - zrób użytek z shotguna
- Podczas podróży przez pustkowia nieraz przyjdzie nam zaryzykować życie w walce o nowe części do wehikułu
- W grze zobaczymy ponad 50 środków transportu
- Do walk z post nuklearnymi bandytami będzie dochodziło regularnie przez całą grę
- Wiele pojedynków w grze jest opartych o użycie pojazdów
- Niejednokrotnie przeciwnicy będą próbowali wedrzeć się na pokład Magnus Opusa. Gdy im się to uda, nie możemy pozwolić im na dojście do bohatera
- Podczas dema, bohater próbuje przebić się przez dużych rozmiarów barierę. Patrząc jednak przez lornetkę widzi, że konstrukcja ta mieni się na czerwono. To oznacza, że pojazd jest zbyt słaby.
- Fabuła to autorska historia i nie opiera się na żadnych z filmów
- Również po opuszczeniu pojazdu dojdzie do brutalnych walk i konfliktów
- Max potrafi się zakradać
- W sytuacji gdy gracz podjedzie bardzo blisko przeciwnika i korzysta z shotguna, akcja gry wchodzi w slow motion
- Gra zaprezentowana podczas E3 to wersja Pre-Alpha
Mad Max ukaże się na Xboksie 360, Xboksie One oraz PS3 i PlayStation 4. Na kolejne informacje zapewne przyjdzie nam nieco poczekać.