Pracownicy Capcom opowiadają, w jaki sposób RE: Revelations nas przestraszy

Mimo iż akcji w Resident Evil: Revelations nie brakuje, a bohaterowie do walki z mutantami używają nie tylko broni palnej, lecz także obuwia, japońscy twórcy na każdym kroku powtarzają, że tytuł z 3DS-a to powrót do tego, czym seria zasłynęła lata temu. O szoku i panice traktuje najnowszy materiał wideo.

Poczucie zagrożenia w Revelations generują dwa elementy: losowo rozstawieni oponenci oraz jeżąca włosy na plecach oprawa dźwiękowa. Wyskakujące "znikąd" potwory to chwyt stary jak świat, choć w tym przypadku daje radę. Zaprezentowane fragmenty z rozgrywki zdają się potwierdzać wszystko to, o czym mówią twórcy, więc chyba warto będzie ugryźć ten odgrzany kotlet.