Przebudzenie Fire Emblem

Gry
568V
Przebudzenie Fire Emblem
Enkidou | 11.02.2013, 20:40

Już w kwietniu do sprzedaży trafi nowa część Fire Emblem o podtytule Awakening, gra, która ma być -- jak twierdzą jej twórcy -- kulminacją dla tej liczącej sobie ponad 20 lat serii. W rozmowie z prezesem Nintendo opowiedzili oni o procesie tworzenia.

Już w kwietniu do sprzedaży trafi nowa część Fire Emblem o podtytule Awakening, gra, która ma być -- jak twierdzą jej twórcy -- kulminacją dla tej liczącej sobie ponad 20 lat serii. W rozmowie z prezesem Nintendo opowiedzili oni o procesie tworzenia.

Dalsza część tekstu pod wideo
xxxxx

 

Satoru Iwate odwiedziło aż siedem osób. Czterech pracowników Inteligent Systems i trzech producentów Nintendo. Jedną z nich był Masahiro Higuchi, który po Fire Emblem: Shin Monsho no Nazo (gry z DS-a niewydanej poza Japonią) przejął stery serii od Tohru Narihiro.

 

Higuchi powiedział, że tym razem chciał zrobić coś nowego, co jednocześnie zachowałoby "esencję Fire Emblem". Nie ma zbioru sztywnych reguł, tłumaczy, pomimo istnienia pewnych tendencji, dlatego zespół chciał czegoś radykalnie odmiennego. Hitoshi Yamagami, czuwający nad produkcją z ramienia Nintendo, miał pomysł, by nową grę osadzić w nowym świecie, lecz bez zmiany szyldu. Myślano o czasach współczesnych, rozważano także bitwy na Marsie. Intencją było zachowanie przy sobie długoletnich fanów i przyciągnięcie nowych.

 

Ostatecznie tak drastyczne kroki nie zostały podjęte (może z Shin Megami Tensei x Fire Emblem będzie inaczej?), ale zmieniono styl graficzny, zatrudniając Yusuke Kozakiego, i zadecydowano, że zamiast rewolucji lepsza będzie idea "kulminacji", która następnie wyewoluowała w "ostateczną kulminację", oznaczającą grę do której wrzuci się wszystko, co możliwe. W rezultacie Awakening to największy, najbardziej wypchany zawartością Fire Emblem w historii.

 

W świetle powyższego twórcy spróbowali wyjaśnić, czym jest wspomniana na wstępie "esencja FE". Dla Toshiyukiego Kusakihary (art director) to żyjący dzięki konsoli świat i tacy sami bohaterowie. Tradycja żywa i zachowująca aktualność od czasów NES-a i pierwszej części, to znaczy Ankoku Ryu to Hikari no Tsurugi.

 

Yamagami twierdzi, że serię wyróżnia podejście do narracji. Gry RPG przeważnie sztywno trzymają się opowiadanej historii, Fire Emblem z kolei pozwala nam kreować własną opowieść. Mówi, iż szczególnie ważne jest w Awakening stopienie się fabuły z rozgrywką. Np. jeśli zależy nam na lepszych relacjach z innymi postaciami, walczymy u ich boku.

 

Podobne zdanie do Kusakihary ma reżyser Higuchi. Dla niego szczególną wartość ma swoista sieć, którą zawsze tworzą rozmaite postacie -- przyjaciele, kochankowie, dzieci, ich rodzice itd. -- żyjące i uczestniczące w świecie gry. Z drugiej strony wielką wagę przykłada do rozgrywki oferującej "napięce charakterystyczne dla gier strategicznych".

 

Fire Emblem: Awakening, jak wspomnieliśmy, ukaże się w Europie w kwietniu (Nintendo nie podało konkretniejszego terminu). Gra miała już swoją premierę w USA, gdzie zebrała bardzo wysokie noty.

Źródło: własne

Komentarze (5)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper