O'Connor: Obecna generacja jeszcze potrwa
Myślicie, że na Xboksie 360 widzieliśmy już wszystko i sama konsola pod względem grafiki już niczym nas nie zaskoczy? Odmiennego zdania jest głównodowodzący 343 Industries, Frank O'Connor. Najlepsze jest to, że deweloper nie jest gołosłowny - w rękawie ma przecież Halo 4, które na materiałach wideo wygląda naprawdę dobrze.
Myślicie, że na Xboksie 360 widzieliśmy już wszystko i sama konsola pod względem grafiki już niczym nas nie zaskoczy? Odmiennego zdania jest głównodowodzący 343 Industries, Frank O'Connor. Najlepsze jest to, że deweloper nie jest gołosłowny - w rękawie ma przecież Halo 4, które na materiałach wideo wygląda naprawdę dobrze.
W trakcie wywiadu udzielanego serwisowi Game Industry, C'Onnor został zapytany o to, czy Xbox 360 zbliża się do maksimum swoich technologicznych możliwości. Twórca wierzy jednak w 7-letni już sprzęt i drzemiący w nim potencjał:
"Zabawne jest to, że zadano mi te pytanie już wielokrotnie. Myślę, iż naturalnym jest to, że zaczynamy spoglądać w kierunku next-genów, ale w chwili obecnej występuje mocno przeciwko twierdzeniu, jakoby Xbox 360 zbliżał się do końca swego żywota. Obecna generacja trwa naprawdę długo i jest ku temu powód - obecne na rynku konsole są niesamowicie elastyczne i wciąż potężne. Halo 4 wygląda dobrze dzięki mnóstwu nieodkrytej mocy Xboksa 360 i cała sytuacja jeszcze potrwa. Patrząc w przyszłość, widzę lata, nawet po premierze konsol nowej generacji, w których będziemy mieli nisko wycenione wersje obecnych maszynek koegzystujące z młodszym rodzeństwem i spełniające swoje funkcje."
O'Connor podał dalej przykład usługi Netflix i bycia odtwarzaczem DVD i Blu-ray w przypadku PlayStation 3. Najważniejsze są jednak gry - Sony pokazało już dwukrotnie, iż umie zadbać o swoich fanów nawet po premierze nowego sprzętu, Microsoft dopiero musi zdać ten egzamin. A raczej poprawkę, bo sytuacja z nagłą śmiercią pierwszego Xboksa zaowocowała spektakularnym "niezaliczeniem przedmiotu."