Szanse na remake Metal Gear maleją
MGS: Ground Zeroes, czyli najnowsza część sagi Hideo Kojimy, chronologicznie umiejscowiona jest bezpośrednio przez wydarzeniami z pierwszego Metal Gear. Podczas Eurogamer Expo, niezwykle wylewny Kojima odniósł się także do postaci młodego Solid Snake'a, a co za tym idzie - do kwestii remake'u pierwszych odsłon serii.
MGS: Ground Zeroes, czyli najnowsza część sagi Hideo Kojimy, chronologicznie umiejscowiona jest bezpośrednio przez wydarzeniami z pierwszego Metal Gear. Podczas Eurogamer Expo, niezwykle wylewny Kojima odniósł się także do postaci młodego Solid Snake'a, a co za tym idzie - do kwestii remake'u pierwszych odsłon serii.
Dla fanów, którzy pragną ujrzeć dwie pierwsze odsłony w nowych szatach, nie mam dobrych wieści. W pierwszej kolejności szef Kojima Productions odnióśł się do postaci Snake'a:
"Mogę powiedzieć tylko tyle, że postarzałem się wraz z nim i razem z nim dojrzałem. Dopóki Snake będzie częścią Metal Gear Solid, będzie także częścią mnie. Nie wydaje mi się jednak, żebym kiedykolwiek mógł opowiedzieć o Snake’u znacznie młodszym ode mnie."
Powyższą wypowiedzią japoński twórca dał wyraźny sygnał, że nie jest zainteresowany ponownym "prowadzeniem" Solid Snake'a korytarzami Outer Heaven. Życie nauczyło nas jednak, że Japończyk to mały kłamczuszek, dlatego remake najstarszych części wcale nie jest niemożliwy. Tutaj pojawia się jednak pytanie - czy jest w ogóle potrzebny?
