Powiew spalin i wolności
Minęły dwa tygodnie i panowie z Playground Games raczą nas drugim filmikiem z cyklu Forza Horizon "od zaplecza." Było już o tym, że dostaniemy wirtualny hołd złożony kulturze samochodowej, dzisiaj zaś twórcy skupiają się na uświadomieniu nam ogromu pracy, który został włożony w wykreowanie skondensowanej wersji stanu Colorado.
Minęły dwa tygodnie i panowie z Playground Games raczą nas drugim filmikiem z cyklu Forza Horizon "od zaplecza." Było już o tym, że dostaniemy wirtualny hołd złożony kulturze samochodowej, dzisiaj zaś twórcy skupiają się na uświadomieniu nam ogromu pracy, który został włożony w wykreowanie skondensowanej wersji stanu Colorado.
Jak zwykle należą się słowa uznania, bowiem zgromadzenie materiałów z interesujących dewelopera miejscówek przełożyło się na 15 tysięcy zdjęć i grube godziny nagrań wideo. Efekt finalny bez przesady określić można mianem kapitalnego - dokładnie rozplanowane i wymodelowane otoczenie zachęca do spędzania długich godzin na free-roamingowych wycieczkach i podziwianiu kunsztu grafików. Hit murowany.