Studio Liverpool poszło do piachu [update]

Gry
1189V
Studio Liverpool poszło do piachu [update]
Butcher | 22.08.2012, 13:13

Jeżeli po zmaganiach w WipEout 2048 mieliście nadzieje na jakiekolwiek kontynuacje genialnej serii na platformach Sony - to właśnie zmalały one do nikłych rozmiarów. A na pewno nic nie wyjdzie już spod dłuta weteranów, znanych kiedyś jako Psygnosis. [update]

Jeżeli po zmaganiach w WipEout 2048 mieliście nadzieje na jakiekolwiek kontynuacje genialnej serii na platformach Sony - to właśnie zmalały one do nikłych rozmiarów. A na pewno nic nie wyjdzie już spod dłuta weteranów, znanych kiedyś jako Psygnosis. [update]

Dalsza część tekstu pod wideo
xxxxx

SCE poinformowało właśnie, że zapadła decyzja o zamknięciu Studio Liverpool - wytłumaczenie jak zwykle jest równie bogate w słowa, co pokrętne:

 

"Jako część SCE Worldwide Studios, regularnie dokonujemy przeglądu środków, aby upewnić się, że te, które posiadamy gwarantują produkcję wysokiej jakości, innowacyjnych i komercyjnie rentownych projektów na mocno konkurencyjnym i wciąż rosnącym rynku. W ramach tego procesu, przejrzeliśmy i oceniliśmy wszystkie aktualne i planowane projekty i zdecydowaliśmy o zmianach w naszych europejskich studiach.

 

Zadecydowano, że Studio Liverpool powinno zostać zamknięte. Było ważną częścią SCE Worldwide Studios od początków PlayStation i wielce przysłużyło się marce przez lata. Wszyscy związani ze studiem, teraz i w przeszłości, mogą być bardzo dumni ze swych osiągnięć. Jednak odczuliśmy, że skupiając nasze plany inwestycyjne na innych studiach, które obecnie pracują nad ekscytującymi nowymi projektami, będziemy w mocniejszej pozycji, aby zaoferować naszym konsumentom najlepsze możliwe produkty"

 

Wszystko jasne, nieprawdaż?

 

Każdy z Was może sobie to przetłumaczyć na "własny polski" i wyciągnąć wnioski. Moje tłumaczenie brzmi mniej więcej tak:

"Zaciskając pasa, musimy przesunąć środki na studia, które aktualnie coś tworzą i mają nowe pomysły - dalsze utrzymywanie Studia Liverpool jest nieopłacalne".  

 

 

Pozostaje tylko nadzieja, że nie oznacza to śmierci marki WipEout (lub jej przejścia w ręce dyletantów), a zdolni ludzie z Liverpool znajdą swoje miejsce w innych studiach SCE i jeszcze o nich usłyszymy. Z drugiej strony, patrząc na rozmach tego studia, ciężko się dziwić, że SCE myśli o kosztach...

 

UPDATE

 

Krótko przed godz. 14.00 na facebookowym profilu WipEout 2048 pojawiło się pożegnanie od ekipy Studia Liverpool:

 

"Jak niektórzy z Was pewnie słyszeli, dzisiaj Sony zadecydowało o zamknięciu Studia Liverpool. Ta strona nie będzie już zarządzana przez członków WipEout Team.

Kochaliśmy tworzyć każdą grę, każdą tego minutę i każdego z Was. Bądźcie dobrej wiary i kochajcie WipEouta.

Dziekujemy za wszystko, Piloci. To była wspaniała podróż i będzie nam Was brakować"...

Źródło: własne

Czy proces produkcji powinien ulec zmianie?

Nie, nie ma takiej potrzeby - rynek sam się reguluje, my otrzymujemy świetne, zróżnicowane gry (zarówno te droższe - filmowe jak TLoU, te ogromne jak GTA, ja i te mniejsze, jak Ori). Zmiana nastąpi, gdy to faktycznie będzie potrzebne.
42%
Tak - jeżeli tak dalej to będzie wyglądało, na kolejne gry AAA+ będziemy czekali latami, nie otrzymując po drodze mniej rentownych produkcji segmentu AA. A można tworzyć gry inaczej - skupiając się choćby na skali (bardziej organiczne).
42%
Pokaż wyniki Głosów: 42

Komentarze (30)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper