Krótka historia targów gamescom
Można mówić, że gamescom to popłuczyny po odbywającym się w LA Electronic Entertainment Expo, ale faktem jest, że niemiecka impreza jest największym growym wydarzeniem na terenie Starego Kontynentu od czasu zakończonego w 2004 roku ECTS. Przyjrzyjmy się nieco historii targów w Kolonii, zahaczając o Lipsk, gdzie tak naprawdę wszystko się zaczęło.
Można mówić, że gamescom to popłuczyny po odbywającym się w LA Electronic Entertainment Expo, ale faktem jest, że niemiecka impreza jest największym growym wydarzeniem na terenie Starego Kontynentu od czasu zakończonego w 2004 roku ECTS. Przyjrzyjmy się nieco historii targów w Kolonii, zahaczając o Lipsk, gdzie tak naprawdę wszystko się zaczęło.
Czasy zamierzchłe, czytaj ECTS 1988 - 2004
Retro pełną gębą. Tak z tą kocicą o egzotycznej urodzie stoi sam Aju. Zwróćcie uwgę na jego gustowny ubiór o kolorystyce, która bezpośrednio odnosi się do przynależności narodowej znanego Wam z łam PE młodzieńca. Już kij z tym, że to spodnie powinny być czerwone, a martnarka biała.
Chwilka o samym European Computer Trade Show, które po 16-letnim okresie funkcjonowania odeszło w niebyt. Londyn przez te kilkanaście lat ściągał dziennikarzy i graczy z całego świata. Wielu z Was zapewne pamięta barwne relacje z ECTS publikowane na łamach antycznych już wydań PSX Extreme. Co się stało? W 2005 roku, po 17 latach obecności na brytyjskim rynku, wycofał się organizator - medialna firma CMP, co automatycznie przełożyło się na zamknięcie imprezy. Przyroda nie lubi jednak pustki i powstałą niszę połknęło wpierw Games Convenction, by samemu zniknąć na rzecz gamescomu.
Games Convention 2002 - 2008
Pierwszym przejawem growych targów na wielką skalę na naszym kontynencie było odbywające się w Lipsku Games Convention. Impreza miała miejsce każdego roku od 2002 do 2008. Z początkowych dość skromnych 30 tysięcy metrów w roku 2008 zrobiło się 115 tysięcy metrów powierzchni wystawowej. Paradoksalnie to wyśrubowane tempo rozwoju pogrzebało GC. Jak podają sami organizatorzy, liczba odwiedzających wynosząca już 185 tysięcy osób w roku 2007 to było zbyt wiele dla infrastruktury Lipska. Dziennikarze i tłumy graczy nie mieli po prostu gdzie się podziać ze względu na ograniczone możliwości bazy hotelarskiej w Lipsku. Od 2009 roku rolę branżowego wydarzenia przejął odbywający się w Kolonii gamescom, a samo Games Convenction zmalało do rangi imprezy traktującej o grach sieciowych, przeglądarkowych i tych pisanych z myślą o urządzeniach mobilnych typu telefony komórkowe i nosi miano Games Convention Online. Ot, rodzina się rozrosła i zamieniła sympatyczne, ale małe autko na kombiaka, który jest w stanie sprostać jej oczekiwaniom. Minusem przeprowadzki jest to, że Lipsk znajduje się zdecydowanie bliżej polskiej granicy niż Kolonia. Ale czego nie zrobią żądni wrażeń gracze, by nie ujrzeć w akcji wyczekiwanych przez siebie tytułów?
gamescom 2009 - trwa
gamescom nieskrępowany problemami logistycznymi ma się znakomicie i z każdą edycją staje się coraz większy. Targi w Kolonii nie są może tak ważne i prestiżowe dla wystawców jak E3, ale skalą zjadają imprezę z LA, będąc największym tego typu eventem na świecie. Już w 2009 roku ogromne hale Koelnmesse zalała fala wydawców, deweloperów i graczy, by po 3 latach działalności (zeszłoroczna edycja) ustanowić rekord 275 tysięcy zwiedzających, w tym 5 tysięcy przedstawicieli prasy i 557 firm zainteresowanych pokazaniem światu swoich produktów. gamescom nie jest też do końca takim "odpadem" po E3 jakby mogło się to wydawać. Z Koelnmesse na przestrzeni ostatnich 3 lat wyszło kilka ciekawych zapowiedzi i informacji. Ale po kolei.
Pierwszy, odbywający się w 2009 roku gamescom przyniósł nam informacje o nowym, zwanym potoczne slimem, modelu PlayStation 3. Microsoft natomiast pokusił się na zapowiedź Fable III. Oprócz dwóch wspomnianych gigantów swoje konferencje mieli także: Electronic Arts, Konami i Namco Bandai. Rok 2010 należał do Insomniac Games, które ujawniło Resistance 3 i Ratchet & Clank: All 4 One.
Tegoroczna edycja właśnie odbywa się na naszych oczach. Impreza oficjalnie otwiera swoje podwoje jutro, a już wiemy o znakomicie zapowiadającym się Remember Me. Wśród gąszczu plotek znaleźć można nawet info mówiące o Half-Life 3, ale tu bezpiecznie zostać niewiernym Tomaszem. Na minus jak na razie zapisać można nieobecność Nintendo i Microsoftu. Bądźcie z nami i sprawdźcie, czy plakietka "popłuczyn po E3" zostanie zmieciona wraz z zakończeniem gamescom 2012. W końcu targi mają olbrzmi potencjał i świetne zaplecze organizacyjne.
