Exclusive na PS3 zagrożony? Historia Agenta
Gdy swego czasu użytkownicy PlayStation 3 dowiedzieli się, że Rockstar szykuje na ich konsolę exclusive'a, zachwytów nie brakowało. Niestety, o Agencie słuch zaginął, a najnowsze doniesienia nie wzbudzają optymizmu.
Gdy swego czasu użytkownicy PlayStation 3 dowiedzieli się, że Rockstar szykuje na ich konsolę exclusive'a, zachwytów nie brakowało. Niestety, o Agencie słuch zaginął, a najnowsze doniesienia nie wzbudzają optymizmu.
Zacznijmy jednak od samego początku. Świat po raz pierwszy usłyszał o Agencie w roku 2007, gdy Michael Shorrock z Sony napisał na oficjalnym blogu PlayStation, że następne, wielkie IP tworzone przez Rockstar powstaje tylko i wyłącznie z myślą o PS3. Zapewnił wówczas, że nie jest to L.A. Noire, lecz zupełnie nowa, niezapowiedziana wcześniej gra.
Przez niemal dwa lata o Agencie było cicho, aż do czasu targów E3 w roku 2009. Włodarze firmy Rockstar rozpalili wyobraźnię fanów zapowiadając, że gra ma potencjał by osiągnąć taki sukces jak seria Grand Theft Auto. Twórcy Agenta tłumaczyli się także z decyzji o ekskluzywności swojej nowej gry, dając do zrozumienia, że mają w tym temacie ogromne wsparcie Sony. Jeszcze we wrześniu 2009 roku na blogu Rockstar można było przeczytać, że gra ma szanse na debiut w 2010 roku, potem jednak było coraz gorzej.
W marcu 2010 roku Take-Two zapewniło fanów, że gra wciąż powstaje, a dwa miesiące później potwierdzono, że zmierza w formie wyłączności na PS3. W trakcie targów E3 2011 widać było jednak, że współpraca Sony i Rockstar nie układa się tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Jack Tretton z Sony zaznaczył, że nie jest pewny wyłączności Agenta, a decyzja w tej kwestii należy do Rockstar. W połowie 2011 roku Leigh Donoghue, były pracownik Rockstar North zamieścił w Sieci pierwsze zdjęcia z gry, jednak szybko okazało się, że pochodziły one z 2008 roku.
Od czasu pierwszych zapowiedzi Agenta minęło już 5 lat, Strauss Zelnick, szef Take-Two, zapytany wczoraj o losy gry, wydusił z siebie jedynie, że firma nie ma w tym momencie nic nowego do dodania. Czy to oznacza więc, że Agent został skasowany? Niekoniecznie. Rockstar słynie z takiego a nie innego podejścia do tworzenia gier. Wystarczy wspomnieć o Max Payne 3, które powstawało w bólach, a fani nie raz wieścili skasowanie projektu.
Podobne atrakcje zafundowano nam zresztą w przypadku L.A. Noire, które również miało się przecież nie ukazać. Jak będzie z Agentem? Ciężko powiedzieć. Moim zdaniem jeśli gra w końcu zadebiutuje na rynku, to raczej nie w formie wyłączności. Niestety, jak na razie możemy tylko gdybać i mieć nadzieję, że Rockstar schowało Agenta głęboko w szufladzie i sięgnie po niego w odpowiednim czasie.
