Radical: od dewelopera do pomagiera
Activision okazało łaskę. Radical Entertainment uniknęło likwidacji, niestety płacąc wysoką cenę. Koniec z realizacją własnych projektów, od teraz będą oni tylko i wyłącznie pełnić rolę zadaniowców wspomagających inne studia. Oczywiście nie obeszło się bez zwolnień.
Activision okazało łaskę. Radical Entertainment uniknęło likwidacji, niestety płacąc wysoką cenę. Koniec z realizacją własnych projektów, od teraz będą oni tylko i wyłącznie pełnić rolę zadaniowców wspomagających inne studia. Oczywiście nie obeszło się bez zwolnień.
"Pomimo zainwestowania w markę Prototype dużych nakładów finansowych, nie udało jej się odnieść oczekiwanego sukcesu komercyjnego. Radical Ent. to uzdolniona grupa deweloperów, jednakże, po zbadaniu wielu możliwych opcji rozwiązania sytuacji, wliczając w to możliwość sprzedaży studia, doszliśmy do jednej konkluzji. Jedyną opcją okazała się znaczna redukcja zatrudnienia."
Czyli, chętnych na zakup nie było. A co z resztą pracowników?
"Pozostała część ekipy Radical będzie pełniła rolę wsparcia dla innych projektów prowadzonych przez Activision. Koniec z realizowaniem własnych pomysłów."
Kolejna zdolna ekipa gryzie piach. Ile jeszcze polegnie?
