Koniec konsol - Jaffe stoi po stronie Crytek

Nie tak znowu dawno temu szef Crytek, Cevat Yerli przewidywał, iż przyszła generacja konsol będzie tą ostatnią. Do obozu apokaliptycznych wieszczycieli końca systemów dedykowanych grom wideo dołączył teraz David Jaffe, który twierdzi, że w przeciągu dekady te znikną z rynku zastąpione przez cloud gaming. Zdradzono nas o świcie. 

Nie tak znowu dawno temu szef Crytek, Cevat Yerli przewidywał, iż przyszła generacja konsol będzie tą ostatnią. Do obozu apokaliptycznych wieszczycieli końca systemów dedykowanych grom wideo dołączył teraz David Jaffe, który twierdzi, że w przeciągu dekady te znikną z rynku zastąpione przez cloud gaming. Zdradzono nas o świcie. 

 

Wedle słów byłego pracownika Sony Computer Entertainment America i Eat Sleep Play, gaming oparty na dedykowanych maszynkach odejdzie w zapomnienie na rzecz usług streamujących gry prosto na ekrany naszych telewizorów. Wtedy już pewnie ze standardowym 3D bez wymogu noszenia okularów (daj Boże!).

 

"Spójrzmy prawdzie w oczy, konsole odchodzą do lamusa. Myślę, że w przeciągu 10 lat, może szybciej, ale dziesięć lat to zawsze coś bezpiecznego do powiedzenia, coby nie wyjść na idiotę. Według mnie kolejna generacja przyniesie ostatnie konsole. I tak powinno się stać."

 

Wygadany deweloper przewiduje, że firmy takie jak Sony wciąż budowały będą sprzęt, na którym da się grać, ale będą to np. telewizory zdolne do streamowania gier. W żaden sposób nie wyklucza to produkcji wielkich i epickich gier, takich jak God of War czy Uncharted. Producenci staną się czymś w stylu filmowych studiów dla gier wideo.

 

Jaffe jest także pod wrażeniem możliwości, jakie daje Wii U, choć same, zaprezentowane podczas E3 tytuły "nie zmiotły go." Nowy sprzęt Nintendo nie ma szans również na przebicie Wii, choć tu David nie jest już taki pewien, gdyż już raz się pomylił:

 

"Kurwa nie wiem - myślałem, że PSP zmiecie NDS-a. Jestem w branży, utrzymuje się z pracy w branży, ale nie prowadzę historii w temacie zgadywania tego gówna."

 

Jeżeli ma dojść do całkowitego zmiany systemu na cloud gaming, to miejmy nadzieję, że do 2022 w Polsce za grosze dostaniemy 100 megabitowe łącza ze śmiesznie niskimi pingami...