Dead Island: Riptide to zupełnie nowa gra
Znajome logo z dopiskiem świadczy przeważnie o tym, że do czynienia będziemy mieli z rimejkiem lub spinn-offem. Deep Silver zaprzecza takiemu stanowi rzeczy i śmiało wskazuje na to, że będzie świeżym kąskiem dla fanów truposzy.
Znajome logo z dopiskiem świadczy przeważnie o tym, że do czynienia będziemy mieli z rimejkiem lub spinn-offem. Deep Silver zaprzecza takiemu stanowi rzeczy i śmiało wskazuje na to, że będzie świeżym kąskiem dla fanów truposzy.
Wiemy już, że za grę ponownie odpowiadał będzie wrocławski Techland. Pewne nieścisłości pojawiły się, gdy zamiast cyfry 2 gracze ujrzeli podtytuł Riptide - część głosów stała za opcją nowej gry, pozostali obstawiali coś w stylu Dead Rising 2: Off the Record. W sprawie głos zabrał Aubrey Norris, który w Deep Silver dba o marketing i public relations:
"To nowa gra, nie remake."
Przy okazji potwierdziła się też pre-orderowa cena gry, którą dystrybutorzy ustalili na 49.99$. Norris uważa, iż pod koniec cyklu obecnej generacji, wartość gry została ustalona bardzo racjonalnie.