Outriders i toksyczna społeczność. Gracze skarżą się na osoby wyrzucające ich tuż przed zebraniem lootu
Społeczność Outriders skarży się na toksyczne osoby, które wywalają ich z sesji tuż po zabiciu finałowego bossa. Odbiorcy czekają na reakcję People Can Fly.
Większość posiadaczy Outriders od dnia premiery może już brać udział w specjalnych ekspedycjach, czyli uzasadnionych fabularnie wyprawach, gdzie muszą stawić - wspólnie z innymi graczami - czoła mocarnym przeciwnikom.
Zadania te zaimplementowane do end-game'u gry Polaków kończą się zawsze specjalnym "lootem", czyli wypadającym z finałowego bossa wyposażeniem najczęściej posiadającym bardzo wysokie statystyki. To swego rodzaju wynagrodzenie za nasze trudy, o którym zebraniu pamięta każdy grający.
Niestety, ale grając z losowymi osobami niektórzy zainteresowani skarżą się na to, że są chamsko usuwani z rozgrywki tuż po wyeliminowaniu ostatniego żyjącego przeciwnika. Jest to bardzo brzydkie zachowanie niepozwalające im zebrać nagród za ukończoną ekspedycję:
Dołączyłem na początku wyprawy, pomogłem innemu graczowi aż do końca zabawy i tuż przed otwarciem kapsuły wyrzucił mnie z sesji.
Jest rok 2021, a ludzie nadal wyrzucają innych, zanim wypadną łupy? Jak to w ogóle jest możliwe? Właściwie nie rozumiem, dlaczego ktoś to robi - jak ludziom się to podoba?
A to tylko parę wpisów na Reddicie poświęconemu grze Outriders. Miejmy nadzieję, że rodzime studio People Can Fly zwróci na to uwagę i przygotuje jakieś zabezpieczenie, które nie pozwoli "graczom" wyrzucać innych tuż po walce z bossem.
Korzystając z okazji, sprawdźcie naszą recenzję i poradnik do Outriders.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Outriders.
