PS5 i XSX|S mogą być jeszcze droższe. Niedobór półprzewodników „osiąga punkt krytyczny”

Od premiery PlayStation 5 i Xboksów Series X|S minęło już kilka miesięcy, a nadal nie możemy mówić o łatwym dostępie do konsol Sony oraz Microsoftu. Według najnowszego raportu – problem z dostępnością chipów wpływa na każdą branżę i niedogodności mogą trwać dłużej niż początkowo sądziliśmy.

Sony oraz Microsoft już wcześniej potwierdziły problemy z dostępnością półprzewodników, a teraz sytuację postanowił bardzo dokładnie zbadać TheGuardian. Dziennikarze potwierdzają, że świat staje przed niezwykle dużym wyzwaniem, ponieważ braki w chipach „osiągają punkt krytyczny”.

Zdaniem dziennikarzy w niedalekiej przyszłości mamy być świadkami licznych podwyżek cen najróżniejszych produktów (telewizory, smartfony, samochody, konsole) lub po prostu w sklepach będzie brakować oczekiwanego sprzętu.

Początkowym problemem dla produkcji części były zamknięte fabryki, jednak okazuje się, że to tylko początek niedogodności dla producentów, ponieważ zainteresowanie jest tak duże, że firmy nie nadążają z tworzeniem elementów.

TheGuardian przybliża problemy wielkich korporacji – Ford musiał zmniejszyć produkcję samochodów. Apple opóźniło premierę iPhone'a 12, ponieważ firma nie mogła przygotować odpowiedniej liczby smartfonów. Honda zamknęła fabrykę z Wielkiej Brytanii na cztery dni, ponieważ nie posiadała części.

Najbardziej wymownym przykładem kryzysu ma być Samsung, ponieważ producent sam sprzedaje półprzewodniki za 56 mln dolarów, sam wykorzystuje chipy za 36 mld dolarów, a i tak musi przełożyć premierę najnowszego smartfona.

Sony i Microsoft również zapowiedziały, że mogą nie zapewnić oczekiwanych liczb PlayStation 5 i Xboksów Series X|S:

„W zeszłym miesiącu Sony, które wraz z innymi producentami konsol zmagało się z brakami w zapasach w ciągu ostatniego roku, powiedziało, że może w tym roku nie osiągnąć celów sprzedaży dla nowego PS5 z powodu problemu z dostawą półprzewodników. Microsoft powiedział, że przewiduje problemy z dostawami Xboksów trwające co najmniej do drugiej połowy roku”.

Stworzenie nowych fabryk, które będą zajmowały się produkcją półprzewodników ma zająć nawet dwa lata, więc problem ma narastać, ponieważ kolejne urządzenia wymagają nowoczesnych części, a te są pożądane przez największych producentów na świecie.