Datura odatowana

Inf. prasowa
1109V
Datura odatowana
Majk | 20.04.2012, 12:42

Na oficjalnej stronie PlayStation widnieje już data premiery nietuzinkowej produkcji, rodzimego studia Plastic. Datura zadebiutuje w cyfrowej dystrybucji PS3 już 9 maja, w siecie dostępna jest również oficjalna strona gry.

Na oficjalnej stronie PlayStation widnieje już data premiery nietuzinkowej produkcji, rodzimego studia Plastic. Datura zadebiutuje w cyfrowej dystrybucji PS3 już 9 maja, w siecie dostępna jest również oficjalna strona gry.

Dalsza część tekstu pod wideo
xxxxx

 

INTERAKTYWNA WYPRAWA W GŁĄB SIEBIE
„Datura” to nowa forma interaktywnej zabawy łącząca świat filmowej narracji z logiką przygodowych gier RPG. Czerpie z obu, ale żadną nie jest do końca. Dwa lata temu zostaliśmy poproszeni, aby przyjrzeć się Playstation®Move, jednemu z prototypów Sony. Dziś prezentujemy grę stereoskopową (3D), która wykorzystuje ten kontroler w bardzo nowatorski sposób – mówi Michał Staniszewski z łódzkiej Grupy Plastic. „Datura” jest dwugodzinną, interaktywną opowieścią, której istotą nie jest przechodzenie kolejnych etapów, ale intensywne przeżywania coraz dziwniejszych sytuacji składających się w zamkniętą całość.
 
GENEZA
Pierwszą produkcją firmy z Łodzi, która odniosła duży sukces był „Linger in Shadows”. Twórcy wywołali nią dużą dyskusję, która odbiła się szerokim echem w środowisku. Był to pierwszy zwiastun nowego typu rozrywki interaktywnej, którą twórcy określili autorsko, jako „Interactive Digital Art”. Tym razem postanowili pójść o krok dalej i stworzyć coś bardzo świeżego zarówno od strony kreatywnej jak i technologicznej. „Datura” oparta jest na nieliniowej fabule, która rozwija się w zależności od aktywności gracza rozwiązującego kolejne zagadki. Filozofia rozwiązywania kolejnych zadań jest bardzo niestandardowa. Dla ich właściwego rozwiązania trzeba często zawiesić logiczne myślenie i zdać się na intuicję, nie tą wyrażoną przez spryt, ale odruch, impuls i emocje. Zadania nie są powiązane logicznym ciągiem i na pierwszy rzut oka nie tworzą one spójnej całości. Gracz nie jest rozliczany z ich wykonania, nie gromadzi punktów.
Dużo wyjaśnia tytuł pochodzący od łacińskiej nazwy kwiatu datura stramonium. Roślina ta stosowana jest w lecznictwie, lecz nieodpowiednio aplikowana jest trująca. Wywołuje halucynacje i wprowadza w stan niebezpiecznej ambiwalencji emocjonalnej, mino to, ludzie hodują daturę dla pięknych, białych kwiatów. Tak samo działa gra. Im bardziej się w nią zanurzamy tym bardziej odkrywamy jej niejednoznaczność. Gracz dokonuje wyborów i ponosi ich konsekwencje, jednak szybko orientuje się, że tym razem chodzi o coś więcej niż sprawne operowanie kontrolerem. Kolejne próby, w których uczestniczy, to fragmenty życia rozsypane w przedziwny sposób. Chce się nimi nasycić, jednak w „Daturze” to nie jest takie proste… to wyprawa w głąb siebie.
 
GDZIE SIĘ ZACZYNA?
…w środku tajemniczego lasu. Taki początek gry nasuwa na myśl pierwszą scenę „Piekła” z „Boskiej Komedii” Dantego: „W połowie doczesnej wędrówki, zbłądziwszy z utartego szlaku, w ciemnej znalazłem się kniei”. Od początku nie jest jasne, czy to rzeczywistość, sen, stan śmierci klinicznej czy początek wędrówki na skraj obłędu. Czujemy niepokój. Liście spadające z wysokich drzew budują melancholijną, jesienną aurę. Teren lasu pocięty licznymi wąwozami wypełniony jest pozostałościami przywołującymi na myśl ogród arystokratycznej posiadłości, czy zapomniany cmentarz. Poruszamy się po nim widząc cały czas swoją dłoń. Nieustannie lgną do niej muchy, które drażnią i wywołują odruch odganiania się od nich. Bardzo szybko gracz zauważa świnię, która stanie się współtowarzyszem jego spaceru. Wędrując po lesie odkrywa sekrety i przedmioty, dzięki którym przenosi się w inne miejsca i sytuacje. Świadomie lub nie, gracz cały czas dokonuje wyborów. Jego decyzje będą wypadkową intuicji, zmysłu obserwacji i inteligencji emocjonalnej. Wybory, których dokona nawet jeśli pomogą mu rozwiązać zagadkę, zostawią niepokój – „Czy to co zrobiłem było dobre? Czy nie postąpiłem źle?”.
 
TECHNOLOGIA
Autorzy „Datury” zdecydowali się zaproponować nowatorski sposób nawigacji oparty na nigdy wcześniej niezrealizowanym koncepcie wirtualnej dłoni. To rozwiązanie daje graczowi znacznie większą imersję, czyli zanurzenie w świat gry. Efekt ten wzmacnia zastosowanie w grze technologii stereoskopowej (3D). Dłoń doskonale współgra z możliwościami kontrolera Playstation® Move, który przechwytuje 6 stopni swobody nadgarstka gracza. Dzięki temu stworzona została pełna mechanika gry umożliwiająca empiryczne poznawanie świata. Złudzenie prawdziwego doznania przy dotykaniu drzew, twarzy i innych obiektów jest bardzo realistyczne. Gra daje również możliwość korzystania z kontrolera Dualshock®3, dzięki czemu „Datura” będzie atrakcyjną propozycją dla graczy przyzwyczajonych do klasycznych rozwiązań. „Datura” to powiew świeżości w świecie gier. Eksperymentalna narracja i oryginalny sposób interakcji otwierają nowe możliwości i dostarczają wielu wrażeń. Długość gry odpowiadająca filmowi fabularnemu sprawia, że ma ona szansę przyciągnąć nowych odbiorców. Zmiana pozycji z biernego widza na uczestnika filmowej opowieści jest naturalną konsekwencją rozwoju na rynku komputerowej rozrywki. Wydaje się, że „Datura” w pełni odczytuje znaki czasu.
 
TWÓRCY
Grupa Plastic – wywodzi się ze społeczności demoscenowej i od 1997 tworzy wizualizacje czasu rzeczywistego. Współpracuje stale z Sony Computer Entertaiment testując i rozwijając interaktywne technologie tworzone przez firmę. Owocem ich poszukiwań była produkcja „Linger in Shadows” z 2008 roku, która zapoczątkowała autorski trend określony jako „Interactive Digital Art”. „Datura” jest kolejnym ważnym krokiem w rozwijaniu nowego typu interaktywnej rozrywki.
 
Źródło: własne

Komentarze (5)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper