Uncharted 4. Amy Hennig podobno nie została przegnana z Naughty Dog
Kilka miesięcy po ujawnieniu Uncharted 4 pojawiły się informacje, że Amy Hennig opuściła Naughty Dog, a projekt został przejęty przez Neila Druckmanna i Bruce'a Straleya. Wraz z tym pojawiły się spekulacje, że twórczyni serii została siłą odsunięta od projektu na rzecz wcześniej wymienionych osób. Teraz były pracownik IGN twierdzi, że podobne informacje były jedynie plotką.
Do dziś nie do końca wiadomo w jakich okolicznościach i z jakich powodów Amy Hennig odeszła z Naughty Dog i przerwała prace nad Uncharted 4: Kres Złodzieja. Mówiło się jednak o czymś w rodzaju "wrogiego przejęcia" projektu przez Neila Druckmanna i Bruce'a Straley'a, którzy wspólnymi siłami dostarczyli nam ostatnią przygodę Nathana i The Last of Us.
Naughty Dog w tamtym czasie zaprzeczyło doniesieniom. Mitch Dyer, któremu przypisano artykuł mówiący o wrogim przejęciu, wyznał na swoim oficjalnym twitterze, że nie był odpowiedzialny za rzeczony fragment. Według jego słów odpowiedzialna za to jest dwójka innych redaktorów, którzy po prostu wcisnęli tę plotkę w jego artykuł. Mimo jego prośby o niepublikowanie materiału lub usunięcie jego nazwiska z listy autorów, nie został wysłuchany.
They forced an unproven claim onto https://t.co/bXvrM2OKzN with my name on it, against my will, to "protect their relationship with Sony."
— Mitch Dyer (@MitchyD) June 23, 2020
When Sony justifiably condemned our story, Steve and Tal were SILENT. They never went to bat for me for a second.
Redakcja IGN dopuściła się podobnego czynu, "aby zachować dobre stosunki z Sony", ale jednak wciąż zależało im na opublikowaniu głośnej historii. Pozostali redaktorzy nie stanęli też w obronie Mitcha, więc wszystko spadło na niego. Wczorajszego dnia opublikował oficjalne przeprosiny, w których przyznał otwarcie, że gdyby nie toksyczne przewodnictwo Blevinsa i Buttsa, podobna sytuacja nie miałaby miejsca.
To Neil Druckmann and Bruce Straley who were caught in the crossfire of IGN's hostile, toxic leadership, I'm so sorry.
— Mitch Dyer (@MitchyD) June 23, 2020
I am responsible for the anger, disgust, and disappointment you lived with then, and I'll never forgive myself for buckling beneath these manipulative monsters.
Na przeprosiny zareagowali zainteresowani wyrażając współczucie, że były redaktor IGN musiał przez coś podobnego przechodzić. Neil Druckmann podziękował za opublikowanie tej historii i jak sam przyznał, przez wiele lat "był o to wkurzony".
Wow, dude. Not gonna lie... I was angry for a long time about this. I appreciate you putting the truth out there. Please know I don’t hold a grudge and wish you the best. Sorry for what you went through. https://t.co/NEX1qv5akK
— Neil Druckmann (@Neil_Druckmann) June 23, 2020
Dodatkowo swoimi doświadczeniami podzielili się inni redaktorzy, niegdyś związani z serwisem informacyjnym IGN. Poniżej znajdziecie również wypowiedź Bruce'a Straley'a, który obecnie pracuje na rzecz EA przy Star Wars: Squadrons.
Thanks Mitch. I appreciate you saying this. Sounds like you were in a tough situation. Sorry. TBH, I learned from this too. That most "news" on internal company politics is about 20% true & 1000% more nuanced than what twitter (or fans) can handle. So we all grew. Be well.🕊️ https://t.co/d9B7pjwocN
— Bruce Straley (@bruce_straley) June 23, 2020
Trzeba przyznać, że nie wygląda to najlepiej. W ramach przypomnienia, Amy Hennig to osoba, która pracowała nad Legacy of Kain: Soul Reaver i trzema pierwszymi odsłonami serii Uncharted - w tych przypadkach aż do premiery. Jeśli chodzi o podobne historie to na łamach naszego serwisu możecie przeczytać tekst Krzyśka, który traktuje o okolicznościach odejścia Hideo Kojimy z Konami. Niedawno pojawiły się doniesienia o tym, że ich współpraca mogła rozwiązać się przez fakt, iż japoński twórca utrzymywał P.T. w sekrecie przed firmą.
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Uncharted 4: Kres Złodzieja.