Ridge Racer bez granic
Namco wystrzeliło z premierową zajawką Ridge Racer Unbounded. Bugbear Entertainment do szlifowania ulic bokiem dorzuciło sporą dawkę destrukcji i robiące wrażenie możliwości kreacji własnych torów. Strawna mieszanka czy tani klon Burnouta? O tym przekonamy się już 30 marca.
Namco wystrzeliło z premierową zajawką Ridge Racer Unbounded. Bugbear Entertainment do szlifowania ulic bokiem dorzuciło sporą dawkę destrukcji i robiące wrażenie możliwości kreacji własnych torów. Strawna mieszanka czy tani klon Burnouta? O tym przekonamy się już 30 marca.
Dotychczas udostępnione materiały z gry wskazują, iż czeka nas masa arkejdowej zabawy, gdzie furacze ślizgają się po asfalcie i wesoło demolują otoczenie. Ekipa Bugbear to nie nowicjusze w kwestii ścigałek (m.in. FlatOut), więc oczekiwania zaczynają się na przynajmniej dobrym tytule. Oby deweloper im sprostał.