Netflix pomoże zrezygnować z subskrypcji. Platforma planuje oszczędzić pieniądze widzów
Netflix potwierdził realizację kolejnego pomysłu. Gigant streamingowy nie chce pobierać pieniędzy za subskrypcję od klientów, którzy dłuższy czas nie korzystają z serwisu. Użytkownicy otrzymają powiadomienie o anulowaniu subskrypcji.
Netflix w kwietniu spełnił oczekiwania abonentów, dodając nowe funkcje w ramach swojej platformy. Obecnie jednak wystosowana została kolejna propozycja dla użytkowników. Część widzów, pomimo wykupionej subskrypcji, nie korzysta z udostępnianej zawartości:
„W Netflixie ostatnią rzeczą, jakiej chcemy, są ludzie płacący za coś, czego nie używają”
Eddy Wu, dyrektor ds. innowacji produktów, potwierdził, że użytkownicy, którzy przez rok nie będą oglądać produkcji znajdujących się na serwerach Netflixa, otrzymają wiadomości e-mail. W treści pojawi się pytanie o chęć dalszego płacenia za usługę, która nie jest wykorzystywana .
„Jeśli nie potwierdzą, że chcą kontynuować subskrypcję, automatycznie anulujemy ich subskrypcję. Jeśli ktoś później zmieni zdanie, to naprawdę łatwo jest wrócić do Netflixa.”
Włodarze Netflixa poinformowali, że mowa o całkiem sporej liczbie użytkowników - już „kilkaset tysięcy kont” opłaca Netflixa w rzeczywistości z niego nie korzystając. Choć w skali wszystkich subskrybentów platformy (ponad 183 miliony widzów) ilość stanowi ułamek procenta, streamingowy potentat nie chce narażać użytkowników na dodatkowe koszty. Inicjatywę można tylko pochwalić.
Na Netflixie znajdziecie obecnie ciekawy film – „Pandorę” wczoraj recenzował Roger. Przeczytajcie jego tekst.
