Okładka Hitman: Rozgrzeszenie ujawniona
Wprawdzie nie ocenia się zawartości po okładce, jednak miło jest popatrzeć na pudełko z grą, które zdobi przemyślany i klimatyczny art. W przypadku najnowszej odsłony Hitmana udało się to wzorowo.
Wprawdzie nie ocenia się zawartości po okładce, jednak miło jest popatrzeć na pudełko z grą, które zdobi przemyślany i klimatyczny art. W przypadku najnowszej odsłony Hitmana udało się to wzorowo.
Całość utrzymana została w czarno-czerwonych barwach, które świetnie ze sobą współgrają. Mamy Łysola w czarnym garniaku, krwiste tło i zachowany minimalizm. Jak dla mnie jedna z najlepszych okładek w tym roku. Oby więcej takich.