Do premiery Trials Evolution jest coraz bliżej. W międzyczasie możemy nacieszyć swe oczęta zestawem obrazków wyrwanych prosto z gry. Radzę odłożyć punkciki msp oraz przygotować zapas środków uspokajających, przydadzą się podczas kolejnych prób bicia rekordów.

Przy pierwszej części prawie połamałem pada, a wszystkiemu winna była moja chęć perfekcyjnego zaliczania kolejnych torów. Tym razem na pewno go roztrzaskam.