Najgorsze konsole stacjonarne, które trafiły na rynek
W zeszłym tygodniu Kamil przedstawił Wam krótkie zestawienie najgorszych konsolek przenośnych (i nie tylko). Dziś czas na te, które powinny stanąć obok telewizora, jednak ich historia potoczyła się inaczej...
Jak to się mówi - kto nie ryzykuje, ten nie wygrywa. Czasem jednak z różnych względów nie da się uniknąć porażki. Producenci konsol nie raz już doświadczyli jej na własnej skórze.
Zazwyczaj do katastrofy wystarczy niewłaściwy czas, kiedy indziej niewłaściwe wykonanie. Czasem jednak brak technologii, która rozwinie swoje skrzydła wiele lat później. Kamil zebrał dla Was ciekawe maszynki, które doświadczyły jednego z powyższych i zamiast zapisać się w pamięci graczy, zostały zapamiętane jako ślepa odnoga ewolucji konsol. Miłego oglądania!