James Dean zostanie wskrzeszony przez CGI. Reżyser God of War krytykuje pomysł

Filmy/seriale
1642V
James Dean zostanie wskrzeszony przez CGI. Reżyser God of War krytykuje pomysł
Wojciech Gruszczyk | 06.11.2019, 20:05

James Dean to jedna z ikon kina. Aktor zmarł w 1955 roku, ale za sprawą nowoczesnej technologii zostanie w zasadzie wskrzeszony i pojawi się w nowym filmie. Pomysł spotkał się z ostrą krytyką widzów.

James Dean był amerykańskim aktorem, który wystąpił w między innymi „Buntowniku bez powodu”, „Na wschód od Edenu” i „Olbrzymie”. Amerykanin zmarł w wieku zaledwie 24 lat i został uznany za ikonę popkultury. American Film Institute umieścił go na 18 miejscu na liście największych aktorów wszech czasów, a dotychczas przygotowano 17 produkcji dokumentalnych i biograficznych o życiu aktora.

Dalsza część tekstu pod wideo

James Dean powróci za sprawą CGI

Pewnie właśnie z tego powodu zdecydowano się dosłownie wskrzesić aktora, który zmarł w wypadku samochodowym w 1955 roku. Specjaliści za pomocą CGI oraz przygotowanych wcześniej materiałów wrzucą Deana do filmu „Finding Jack”.

Anton Ernst i Tati Golykh otrzymali prawa do wykorzystania wizerunku aktora i zamierzają z nich swobodnie korzystać. Za historię odpowiada Maria Sova, która wykorzystała powieść „Finding Jack”, by napisać scenariusz – wskrzeszony Dean zagra rolę Rogana.

Reżyser wspomniał, że jego firma ma pełne wsparcie rodziny, która podobno jest bardzo zadowolona z tej sytuacji:

„Czujemy się bardzo zaszczyceni, że jego rodzina nas wspiera i podejmiemy wszelkie środki ostrożności, by zapewnić, że jego spuścizna jako jednej z najbardziej epickich gwiazd filmowych w historii pozostanie nienaruszona. Rodzina postrzega to jako czwarty film, którego nigdy nie nakręcił. Nie zamierzamy zawieść jego fanów.”

W „Finding Jack” usłyszymy oczywiście innego aktora, a sama preprodukcja rozpocznie się 17 listopada. Magic City Films szuka teraz firm zainteresowanych dystrybucją filmu na całym świecie – projekt ma być gotowy na Dzień Weterana (11 listopada 2020 roku).

CGI wskrzesi wielu aktorów? Nie wszyscy są zadowoleni

Anton Ernst dodał, że technologią jest zainteresowanych wiele firm – w tym przedstawiciele z RPA, którzy chcieliby przykładowo zaprezentować nowy projekt z Nelsonem Mandelą...

Sytuacja jest oczywiście szeroko komentowana i nawet Cory Barlog postanowił wypowiedzieć się o samym pomyśle. Reżyser nowego God of Wara podkreślił, że każda generacja posiada wyjątkowych aktorów i to właśnie ich powinno się zapraszać do współpracy.

Polecamy nasze teksty:

Źródło: https://www.hollywoodreporter.com/news/afm-james-dean-reborn-cgi-vietnam-war-action-drama-1252703

Komentarze (46)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper