Polymega. Nadchodzi nowa konsola, która odpali gry z PlayStation, Saturna, Mega Drive'a, SNESa, NESa i NEO GEO

Gry
8492V
Polymega. Nadchodzi nowa konsola, która odpali gry z PlayStation, Saturna, Mega Drive'a, SNESa, NESa i NEO GEO
Roger Żochowski | 06.09.2019, 21:11

Możecie mnie nazwać sentymentalnym gamoniem, ale jeśli chodzi o tematykę retro takie sprzęty jak Polymega zawsze wzbudzają u mnie szybsze bicie serca. Oto nadchodzi prawdziwy kombajn, na którym odpalimy nie tylko cyfrowe produkcje, ale przede wszystkim fizyczne i to zarówno na płytach jak i kartridżach. 

Polymega powstaje już jakiś czas, ale najnowsze wieści mówią o tym, że system pojawi się na rynku pod koniec roku, a nie ma chyba lepszego okresu niż Gwiazdka (właśnie podrzucam ten news mojej drugiej połówce dorysowując w paincie choinkę). Co takiego potrafi Polymega?

Dalsza część tekstu pod wideo

Sony, Sega, Nintendo i wiele więcej

Na konsoli uruchomimy gry z takich systemów jak PlayStation, Sega Saturn, Neo Geo CD, TurboGrafx-CD i Sega CD - to wszystko na bazowej jednostce, w którą wbudowano czytnik płyt CD i dorzucono bezprzewodowego pada. System ma jednak konstrukcję modułową, więc możemy też dokupić specjalne przystawki, które pozwolą wpinać do systemu również kartridże z takich konsol jak NES, SNES, TurboGrafx-16 i Sega Mega Drive. Gdzie tkwi haczyk?

Ile za to zapłacimy? 

Każdy z czterech modułów na kartridże kupujemy osobno. Wprawdzie w każdym znajdziemy też stylizowany na daną konsolę pad (ale tylko jeden, więc do multi trzeba kupić kolejny) i pięć darmowych gier na karcie pamięci, to jeśli marzymy o pełnym zestawie musimy się szykować na wydatek 499 dolarów. Podstawowa jednostka obsługująca tylko konsole oparte na płytach CD kosztuje za to 299 dolarów. Dalej sporo choć twórcy starają się o to, by do zestawu dołączyć też możliwość odpalania gier z Dreamcasta (PS2 i Xbox nie są brane pod uwagę). Pojedyncze pady chodzą od 24 do 39 dolarów, a megazestaw ze wszystkimi modułami i dodatkowymi padami dla każdego z nich to już 649 zielonych. Grubo, jak na sprzęt retro. 

Polymega - konsola, która odpali gry z PlayStation. Saturna, SNESa i wiele więcej

Specyfikacja

Processor: Intel Coffee Lake S Series Processor
Pamięć: 2GB DDR4 RAM
Dysk optyczny: 8X CD/DVD Slot-in Optical Disc Drive
Łączność/złącza: Realtek RTL8822BE Wi-Fi / Bluetooth Combo Module, HDMI 2.0, Gigabit Ethernet, 2x USB 2.0, Wbudowana pamięć: 32GB eMMC Flash Memory
Rozszerzenie pamięci: M.2 2280 SSD, Micro SDXC (MEMORY Port on back)

Warto za to pochwalić fakt, że konsola nie tylko emuluje gry, ale również oferuje pewne ulepszenia. Jak widać na poniższym filmie, Saga Panzer Dragoon wygląda nieco ostrzej i obraz wyświetlany jest w wyższej rozdzielczości niż ma to miejsce na klasycznym Saturnie. 

Nowe gry i dystrybucja cyfrowa

Póki co nie wiemy, czy system zaoferuje jakieś bonusowe opcje w grach jak zapisywanie stanu w locie. Na stronie mamy za to informację, że będzie można przenieść zapisy gier z PSOne do Polymega używając adaptera Sony USB Memory Card do PS3 podłączonego do portu USB jednostki bazowej. System nie będzie też miał blokady regionalnej. Zarówno design jak i promocyjne wideo konsoli wyglądają bardzo profesjonalnie. W końcu Polymega została stworzona przez zespół twórców gier, którzy wcześniej pracowali dla Insomniac Games, Bluepoint Games i innych firm. W ekipie znajdziemy choćby autorów takich gier jak Ratchet & Clank czy Titanfall.

A co najważniejsze - wszystko odbywa się legalnie. W tej chwili twórcy nie przewidują metody ładowania plików ROM bezpośrednio do konsoli (choć scena pewnie szybko to zmieni po premierze) jawnie zapowiadając, że sprzeciwiają się piractwu. Zamierzają za to współpracować z wydawcami i właścicielami praw do klasycznych gier w celu unowocześnienia dystrybucji tych gier wśród użytkowników za pomocą bardziej nowoczesnych metod takich jak streaming i możliwość ściągania ich ze sklepu cyfrowego. Pozwoli to również stworzyć środowisko, w którym programiści będą mogli tworzyć nowe gry dla klasycznych systemów. A to byłoby naprawdę coś fajnego. 

System można było sprawdzić na tegorocznym E3 i część dziennikarzy była zachwycona jakością obrazu w emulowanych grach. I wszystko byłoby piękne gdyby tylko nie ta cena...

Warto przeczytać:

Źródło: https://www.polymega.com/

Komentarze (93)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper