Project Awakening zaoferuje gigantyczny świat, kooperację i mnóstwo akcji
Project Awakening to wyjątkowo tajemnicza gra. Oficjalnie niby zmierza na PS4. Nieoficjalnie mówi się, że to projekt tworzony z myślą o PS5. W trakcie E3, Cygames zostało przepytane, dzięki czemu poznaliśmy parę detali.
O Project Awakening pierwszy raz usłyszeliśmy na zeszłorocznych targach Tokyo Games Show. Cygames, które chce wejść na rynek konsolowy z przytupem, pokazało wyjątkowo spektakularny zwiastun. Choć wyłącznie w CGI, to jednak narobił wielu chęci na grę.
Wiedźmin 3: Dziki Gon z obłędnym wynikiem. Polacy szykują się na kolejne miliony
Z rozmowy przeprowadzonej przez serwis Fextralife dowiedzieliśmy się, że Project Awakening będzie oferował wyjątkowo duży, otwarty świat. Celem deweloperów jest wyważenie fabularnej części, ze swobodą rozgrywki oraz opcją współpracy, która ma być solidną podstawą całości. Oczywiście, jeśli ktoś będzie chciał grać sam, zostanie mu oddana taka możliwość.
Producenci Project Awakening zdradzają też, że chcą odejść do klasycznego zacięcia RPG, w którym żmudnie wbijamy kolejne poziomy i tym samym podnosimy naszą siłę. Nie zdecydowali jednak, jak dokładnie progresja będzie wyglądać. Być może oprze się w pełni na sprzęcie, a może na czymś innym. Ciekawym pomysłem jest przyrost statystyk w zależności od tego, co robimy. Jako przykład podano korzystanie z wielkich oręży, które zwiększą naszą siłę.
Platforma? Tutaj nie padła jednoznaczna deklaracja. Cygames chce wypuścić grę na najmocniejszym sprzęcie, który posiada wielu ludzi. Niektórzy więc zasugerują, że będzie to jeszcze PS4. Inni wskażą, że już PS5. Co ciekawe - na pokaz gry jeszcze poczekamy. Cygames wychodzi z założenia, że prezentacja może odbyć się tylko wtedy, gdy jakość pokazywanej produkcji będzie odpowiednio wysoka.
