Dying Light 2 pod względem długości rozgrywki zrówna się z innymi sandboxami AAA
Techland małymi krokami przybliża graczom kolejne elementy z . W grze trafimy do ogromnego świata przepełnionego trudnymi wyborami, a podczas zabawy mamy natrafić na dziesiątki najróżniejszych aktywności. W sprawie skali projektu wypowiedzieli się przedstawiciele studia.
Techland przygotowuje się do prezentacji . Polacy przyjadą do Los Angeles, więc wiele na to wskazuje, że otrzymamy nowy zwiastun, a pewnie nawet zerkniemy na fragmenty rozgrywki.
Dying Light 2 zaoferuje zawartość równą kilku grom
Polacy wciąż nie zdradzają terminu wydania , ale twórcy ponownie podkreślają jedno – w tym tytule otrzymamy ogromny wpływ na otaczający nas świat. Poniżej widzicie panoramę miasta, jednak na pewno już dostrzegliście różnice.
Techland podkreśla, że po lewej widzimy lokację, w której ludzie zjednoczyli się, by wspólnie działać dla dobra społeczności, a po prawej mieszkańcy nie potrafili się dogadać i nie zdecydowano się na pracę dla dobra wszystkich ocalonych.
„Ta panorama miasta pokazuje potencjalne efekty decyzji graczy, które będą musiały zostać podjęte w Dying Light 2. To, kogo wspierasz - ocalałych, zwykłych ludzi próbujących kontynuować swoje życie, jedną z grup frakcji, motywowanych własnym programem lub działających we własnym interesie - zależy wyłącznie od Ciebie, a Twoje działania mogą mieć wpływ na wszystkie te życia.”
Powyższymi słowami możliwości zapowiedział Adrian Ciszewski, dyrektor kreatywny, który w świetny sposób przedstawił atrakcje. Warto jednocześnie wspomnieć, że wcześniej Tymon Smektała wypowiedział się na temat długości rozgrywki.
Główny designer nie ukrywa, że jest to niezwykle trudny temat w tak otwartej i dużej produkcji, ale pod względem skali będzie dorównywał długością innym grom AAA z otwartymi światami.
„To jest najtrudniejsze pytanie w przypadku takiej gry jak ta - ogromnej, interaktywnej piaskownicy wypełnionej rozgrywką, questami oraz aktywnościami. Szczególnie w DL2, gdzie wszystkie te elementy łączą się ze sobą. Najbardziej szczera i bezpieczna odpowiedź jest taka: jest on podobny pod względem długości do innych gier AAA w otwartym świecie. Haczyk DL2 polega na tym, że oferuje dużą powtarzalność - a każde przejście może być całkowicie inne. Jeden z naszych fanów grał w pierwsze Dying Light przez 4500 godzin; myślę, że od drugiego wycisnąłby podobną ilość czasu.”
Warto spojrzeć:
- Świat Dying Light 2 ulegnie wielkim zmianom przez nasze decyzje
- Dying Light 2 może trafić na nową generację? Techland przygotowuje niespodziankę dla Nintendo Switcha
Interesuje Cię ten tytuł? Sprawdź nasz poradnik do Dying Light 2 Stay Human.