„Nadgryzione jabłko. Steve Jobs i ja. Wspomnienia” - książka przedstawia Jobsa jakiego nie znaliśmy

Inf. prasowa
904V
„Nadgryzione jabłko. Steve Jobs i ja. Wspomnienia” - książka przedstawia Jobsa jakiego nie znaliśmy
Wojciech Gruszczyk | 24.05.2019, 09:03

Na polskim rynku zadebiutowała ciekawa książka dla fanów Apple. „Nadgryzione jabłko. Steve Jobs i ja. Wspomnienia” przedstawia unikalne spojrzenie na wizjonera, które zostały przekazane przez jego partnerkę i matkę dziecka, do którego przez wiele lat Jobs się nie przyznawał. Dzisiaj możecie przeczytać fragment historii.

Steve Jobs to dla wielu wizjoner, którego pomysły na zawsze wpłynęły na nasz świat. Pewnie wielu z Was widziało dwa filmy prezentujące historię amerykańskiego twórcy, ale tym razem możecie zerknąć na jego życie z innej strony.

Dalsza część tekstu pod wideo

Na naszym rynku zadebiutowała książka zatytułowana „Nadgryzione jabłko. Steve Jobs i ja. Wspomnienia”, w której historię Jobsa przedstawia Chrisann Brennan, która poznała twórcę jeszcze w szkole średniej:

„Chrisann Brennan poznała go jeszcze w szkole średniej, odnajdując pod jego szorstką powierzchownością wartości często niezauważane przez innych: otwarty umysł, błyskotliwość, wizjonerstwo. Brennan pociągały w Jobsie przede wszystkim jego uduchowienie, młodzieńczy zapał i idealizm. Te cechy obudziły w autorce zauroczenie, które z czasem przeszło w miłość. Ale geniusz miał też swoje ciemne strony, o których Brennan nie boi się wspominać. Chłód, nieobecność i zamykanie się w sobie to także część osobowości Jobsa.”

„Nadgryzione jabłko” jest w głównej mierze intymnym i szczerym wspomnieniem kochanki, partnerki i przyjaciółki. Wydawca zapowiada, że książka ukazuje czytelnikowi ludzki wymiar osoby Jobsa i odkrywa na nowo tajemniczą postać twórcy Apple.

Tak o historii wypowiedział się Jarosław Kuźniar, dziennikarz onet.pl

“Po co i dla kogo Jobs przerabiał Dylana? Jak często lądował w czarnej dziurze i co go w nią wciągało? Jaki był prywatnie komputerowy mistrz Steve Jobs? Jego pierwsza miłość dała się namówić na książkę. Trzymacie w ręce połączenie małżeńskiej terapii z zapiskami kobiety zafascynowanej geniuszem ukochanego mężczyzny. „Był samotnikiem i niewiele mówił, posługiwał się piosenkami, by zrozumieć i opisać swój świat”.

Czujecie się zainteresowani? Książka ukazała się w Polsce nakładem wydawnictwa Kompania Mediowa, a tutaj możecie zapoznać się z fragmentem opowieści.

Steve Jobs
Źródło: Informacja prasowa

Komentarze (23)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper