Filmowy Titanic opadł na dno! Avengers: Koniec Gry coraz bliżej szczytu. Gratulacje składa sam James Cameron
"Avengers: Koniec Gry" nie przestaje ściągać kolejnych widzów do kinowych sal na całym świecie. Ekipa filmowa Marvela jest na najlepszej drodze, by dotrzeć na sam szczyt.
Ostatni rozdział Avengers okazał się kawałem dobrze wykonanej pracy. Film zachwyca nie tylko krytyków, ale również wymagających fanów uniwersum. Kilka dni temu, Wojtek informował Was, o dotarciu przez film na drugie miejsce rankingu Box Office. Sytuację skomentował sam James Cameron, twórca wyprzedzonego już Titanica, oraz piastującego pozycję lidera Avatara.
Robert Downey Jr. z ogromną premią dzięki Avengers: Koniec Gry
Jak się okazuje, reżyser docenia wysiłek i kunszt, jaki zespół Marvel Studios włożył w tworzenie "Avengers: Koniec Gry". By podkreślić podziw, zamieścił na swoim twitterowym profilu grafikę. Widać na niej, jak logo Avengers wynurza się z wody i zatapia "Titanica", a poniżej wszystkiego Cameron umieścił krótkie gratulacje.
— James Cameron (@JimCameron) May 9, 2019
Dla Kevina i wszystkich w Marvelu, góra lodowa zatopiła prawdziwego Titanica. Trzeba było Avengersów, aby zatopić mojego. Wszyscy tutaj w Lightstorm Entertainment składamy gratulacje Twojemu niesamowitemu osiągnięciu. Pokazałeś, że przemysł filmowy nie tylko żyje i ma się dobrze, ale też jest większy, niż kiedykolwiek wcześniej.
"Avengers: Koniec Gry" ma na swoim koncie już 2,303 mld dolarów. Na tronie wciąż zasiada "Avatar" z wynikiem 2,788 mld dolarów. Nie jesteście wciąż pewni, czy warto wybrać się na seans w nadchodzący, majowy weekend? Zachęcam Was do przeczytania recenzji, jaka ukazała się na naszym portalu.
