The Culling kończy żywot
The Culling idzie do piachu. Kilka miesięcy po uśmierceniu kontynuacji, Xaviant wyłączy serwery swojego pierwszego i jedynego hitu.
The Culling było jedną z pierwszych gier Battle Royale, które osiągnęło ogromny sukces. To, czym tytuł się wyróżniał, to nastawienie na walkę bronią białą. Gigantyczny sukces sprawił, że studio poczuło hajs.
The Culling 2 kończy żywot po tygodniu od premiery. Xaviant wraca do pierwszej części marki
The Culling 2 wydano w połowie zeszłego roku i momentalnie deweloper został zmiażdżony. Kontynuacja była marnym skokiem na kasę, rżnąc z PUBG-a co tylko się da. Gra żyła tydzień i deweloperzy uznali, że szkoda zachodu, wyłączając serwery.
Postanowiono skupić się na The Culling, tworząc nowe aktualizacje i przechodząc na F2P. Niestety, zdradzeni gracze odwrócili się od gry i ta sukcesywnie traciła aktywnych użytkowników. Do takiego stanu, w którym nie opłaca się już utrzymywać serwerów gry.
15 maja zostaną wyłączone i gra utraci opcję sieciowej rozgrywki. Tryby solo bez wymogu połączenia z Siecią będą nadal grywalne, ale co to za gra, skoro The Culling było przede wszystkim grą sieciową?
Studio zapowiedziało także, że wyłączy najszybciej jak to tylko możliwe opcję kupna przedmiotów premium za prawdziwą gotówkę.
