PlayStation 5 może uczyć się naszego zachowania. Ciekawy patent Sony

PlayStation 5 może być kawałem ciekawej konsoli, o ile, choć połowa patentów składanych przez Sony zostanie zrealizowana. Co mamy tym razem? Inteligentną konsolę.

Z patentami jest tak, że mało które ostatecznie są realizowane. Dają nam jednak pogląd na to, nad czym może pracować dana firma. Patenty związane z PlayStation 5 skupiały się ostatnio, chociażby na kompatybilności wstecznej.

PlayStation 5 może otrzymać wsparcie ray tracingu

Kolejny jest równie ciekawy. Wynika z niego, że Sony myśli o maszynowym uczeniu systemu PS5 tak, by ten lepiej mógł się do nas dostosować. Nie tylko system, bo w tym przypadku także z tej nauki mogłyby skorzystać gry. W jaki sposób?

Maszynowe uczenie analizowałoby nasze zachowanie w systemie. W jakie gry gramy, jak długo, o której, co dokładnie w danych grach robimy, w jakie tryby gramy. Czy jesteśmy niedzielnym graczem odpalającym kolejne odsłony FIFA i w przypadku nowej gry musimy zostać prowadzeni za rączkę. Czy może łoimy kolejne tytuły, wyciskając z nich ostatnie soki i samouczek nam nie jest potrzebny?

Maszynowe uczenie w przypadku PS5 miałoby mieć bardzo szerokie zastosowanie w zbieraniu i przetwarzaniu informacji. Co też nie każdemu będzie się podobało, a to przy rosnącej świadomości społeczeństwa mogłoby skutkować zarzutami o szpiegowanie ludzi.

Sam patent opublikowano ostatnio, a złożono go w październiku 2018, więc to całkiem świeża sprawa.