Next-geny - ktoś spasuje? Czyste szaleństwo

Gry
1663V
Next-geny - ktoś spasuje? Czyste szaleństwo
Maciej Klimaszewski | 12.01.2012, 00:33

W zalewie masy wciąż dementowanych przez oficjeli odpowiednich korporacji plotek, trudno doszukać się jakichś konkretów na temat next-genowej trójcy. No właśnie - żyjemy w przeświadczeniu o tym, iż Sony i MS będą kontynuowały swoje marki, bo tak najzwyczajniej w świecie podpowiada zdrowy rozsądek. Przedstawicielka Gaikai twierdzi, że jeden z gigantów zrezygnuje ze swojego kawałka tortu. 

W zalewie masy wciąż dementowanych przez oficjeli odpowiednich korporacji plotek, trudno doszukać się jakichś konkretów na temat next-genowej trójcy. No właśnie - żyjemy w przeświadczeniu o tym, iż Sony i MS będą kontynuowały swoje marki, bo tak najzwyczajniej w świecie podpowiada zdrowy rozsądek. Przedstawicielka Gaikai twierdzi, że jeden z gigantów zrezygnuje ze swojego kawałka tortu. 

Dalsza część tekstu pod wideo
xxxxx

 

Usługi oferowane przez Gaikai są bliźniacze do rozwiązań oferowanych przez OnLive - znaczy to tyle, że firmie nie w smak jest konkurencja oferująca dedykowany grom hardware. Nanea Reevs odpowiedzialna za "chmurowy" projekt twierdzi, iż jedna z korporacji zrezygnuje ze swoich udziałów na rynku konsol:

 

"Nie wszyscy z wielkich producentów konsol wydadzą na świat kolejną generację swojego sprzętu. To będzie wielki news tegorocznego E3."

 

Wii U jest już oficjalnie zapowiedziane, więc wychodzi, że albo zrezygnuje Sony, albo Microsoft zawoła "pobite gary." Czyste szaleństwo biorąc pod uwagę grube miliardy dolarów, które są do podziału na ogromnym i wciąż rosnącym rynku. Pani Reevs należy się statuetka ze szklaną kulą. 

Źródło: własne

Komentarze (37)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper