Final Fantasy VIII świętuje 20. urodziny

Gry
1595V
Final Fantasy VIII świętuje 20. urodziny
Paweł Musiolik | 11.02.2019, 10:52

Final Fantasy VIII świętuje dzisiaj 20. urodziny. Jedna z najlepiej sprzedających się odsłon serii, wzbudzająca wiele kontrowersji i... poniekąd niedoceniona z powodu kultowości siódemki.

Final Fantasy VIII zadebiutowało w Japonii 11 lutego 1999 roku, niecałe dwa lata po legendarnej siódemce. Dzięki poprzedniej odsłonie, Final Fantasy VIII zanotowało fantastyczną sprzedaż - 2,5 miliona w trakcie 4 dni od premiery w Japonii, a 8,15 miliona w całej historii.

Dalsza część tekstu pod wideo

Final Fantasy XVI powrotem do korzenii serii? Według Yoshidy - tak

Final Fantasy VIII było gigantycznym skokiem graficznym. Po opanowaniu grafiki 3D, Square postawiło na realistyczną oprawę wizualną, mieszając rozwinięcie technologii, futuryzm i magię. Grę wyreżyserował Yoshinori Kitase, a za scenariusz odpowiadał Kazushige Nojima. Kompozytorem oczywiście było Nobuo Uematsu, który tym razem do współpracy przy wokalu zaprosił artystkę Faye Wong, która nagrała singiel Eyes on Me.

W Final Fantasy VIII wcielaliśmy się w młodego adepta akademii SEED - Squalla Leonharta. Grę zaczynamy od pobytu w akademii i egzaminu do SEED w Dollet, gdzie wyruszamy z późniejszym antagonistą - Seiferem. Wątek fabularny szybko skręca w kierunku tajemniczej czarownicy Ultimecii, do tego dochodzą podróże w czasie (wraz z kompresją czasu), zaliczamy skoki w retrospekcje gdzie gramy Laguną i całość zahacza o tajemnicze więzy między bohaterami.

Final Fantasy VIII było dosyć odważną grą, głównie za sprawą systemu Junction oraz Draw. Ten drugi pozwalał wysysać magię z przeciwników (W tym Guardian Force'y, czyli summony). Junction za to magię pozwalał ekwipować i podnosić statystyki bohaterów. Niestety, system pozbawiony był balansu i czynił grę trywialną, co w połączeniu z opcją uczenia się umiejętności od GF-ów, prowadziło do ogromnego zaniżenia poziomu trudności, który ratowali dodatkowi bossowie w ukrytych lokacjach.

Po premierze w Japonii, Final Fantasy VIII trafiło do USA i Europy kolejno w październiku i listopadzie 1999 roku, a w styczniu 2000 Eidos przeportował grę na PC-ty. Niestety, port był taki sobie, co spowodowane było...brakiem kodu źródłowego. Ten niestety po dziś dzień pozostaje zagubiony, co jest powodem braku konkretnych reedycji gry.

Jak wspominacie Final Fantasy VIII? Który moment gry zapadł wam w pamięci najmocniej? Spotkanie z T-Rexem? Przypadkowa potyczka z Diablosem?

Źródło: własne

Komentarze (45)

SORTUJ OD: Najnowszych / Najstarszych / Popularnych

cropper