Fallout 76 wraca na usta graczy za sprawą kolejnego błędu

Dawno nie mieliśmy nic o Falloucie 76, prawda? Ale nie martwcie się - w grze po staremu. Gracze nadal zaskakiwani są przez błędy.

Gdy ostatnio pisaliśmy o Fallout 76, temat dotyczył dodawania gry za darmo do używanych kontrolerów. Nie wiemy ile osób skusiło się na tak atrakcyjną ofertę. Wiemy za to, że jeśli chodzi o błędy, to w grze stabilnie.

Fallout 76 dodawany za darmo przy kupnie... używanego kontrolera

Na Reddicie pojawił się wpis jednego z graczy, który brał udział w wydarzeniu hordy - Rad-Rat. Razem z grupą znajomych, w pewnym momencie wylądował wewnątrz niedostępnego w normalnej grze schronu 63.

Gracz zdradził, że gdy grupa chciała normalnie wyjść z lokacji - nie była w stanie. Musiała skorzystać z szybkiej podróży. Tylko w ten sposób udało się opuścić niedostępną normalnie lokację.

Chwilę po tym, wystraszony wizją bana gracz, skontaktował się z Bethesdą na Twitterze, wysyłając także zgłoszenie do wsparcia, tłumacząc sprawę i... prosząc o to, by go nie banowano (tak jak ludzi, którzy przez niedopatrzenie wbili do pokoju deweloperskiego).

Na razie nie wiadomo jak sprawa się zakończy. Czy Bethesda będzie banować? Czy może tym razem deweloper będzie łaskawy dla graczy...