Szef Hi-Rez wzywa Sony do „zburzenia ściany” w cross-playu. Gry studia gotowe do wspólnej zabawy
Sony udostępniło swoje serwery w pierwszych tytułach, ale nadal wielu deweloperów nie może liczyć na pełny cross-play. Sytuację postanowił publicznie skomentować nowy szef Hi-Rez Studios, który wzywa korporację do „zburzenia ściany”.
Sony długo wstrzymywało się z zaoferowaniem swoich klientom cross-platformowej rozgrywki z posiadaczami Xboksów One oraz Nintendo Switchów, jednak nawet teraz pojawia się kolejny problem. Japończycy wybierają, które firmy otrzymują „zielone światło” do wspólnej gry.
FIFA 20, Battlefield i Apex Legends z cross-playem? Wspólne granie będzie ważną przyszłością EA
Sytuację postanowił nagłośnić szef Hi-Rez Studios, którego ekipa nadal nie otrzymała błogosławieństwa od Sony. Japończycy najwidoczniej faworyzują niektóre produkcje, więc mężczyzna wziął sprawy w swoje ręce.
Stewart Chisam w styczniu został dyrektorem generalnym Hi-Rez Studios i w oficjalnej wiadomości wzywa Sony do „zburzenia ściany” i zaoferowania cross-platformowej rozgrywki i cross-platformowej progresji dla wszystkich:
Hi-Rez Studios opiera się na sieciowych tytułach, którym cross-play na pewno pomoże – zespół nie może liczyć na takie wyniki jak Fortnite, jednak zjednoczenie na serwerach graczy z kilku urządzeń na pewno pomoże w zapełnieniu serwerów.
Chisam opublikował nawet ciekawe dane – dzięki cross-playu w Paladins (Xbox One + Nitntendo Switch) czas oczekiwania na mecze został skrócony o 30%, rozrzut poziomów został zmniejszony o 40%, zredukowano różnicę w rankingu ELO o 40% na mecz, czy też zmniejszono o 80% liczbę „złych meczów” (wewnętrzna definicja).
Firma przygotowała już wszystkie niezbędne elementy w Smite, Paladins i Realm Royale, ale wciąż czeka na odpowiednie pozwolenie od Sony...